Magdalena Tarnowska z „Tańca z gwiazdami” podzieliła się dramatycznymi wydarzeniami. Bała się o swoje życie!
Magdalena Tarnowska, zwyciężczyni "Tańca z gwiazdami", opowiedziała o wstrząsającym doświadczeniu, jakie ją spotkało. Dwóch mężczyzn napadło ją i groziło. "Całe życie przed oczami" - podkreśla tancerka na wspomnienie o tej sytuacji. Jak udało jej się uwolnić?

Magdalena Tarnowska, zwyciężczyni 17. edycji programu "Taniec z gwiazdami", w emocjonalnym wywiadzie u Arkadiusza Wołka ujawniła dramatyczną historię z własnego życia. Wspomina moment, w którym zamiast bezpiecznie wrócić do domu, została zaatakowana. Tancerka nie ukrywa, że wtedy naprawdę bała się o swoje życie!
Magdalena Tarnowska opowiedziała o dramatycznym napadzie
Magdalena Tarnowska po zakończeniu przygody z "Tańcem z Gwiazdami", kiedy emocje wokół zwycięstwa Mikołaja Bagińskiego powoli opadają, wzięła udział w kilku wywiadach. Ostatnio pojawiła się w podcaście Arkadiusza Wołka i opowiedziała nie tylko o tańcu, ale otworzyła się też prywatnie. Magdalena Tarnowska wspomniała o wydarzeniu z przeszłości, które mrozi krew w żyłach. Wtedy naprawdę bała się o siebie.
Wpisałam zły kod. Odwróciłam się i bardzo szybkim krokiem mężczyzna taki bardzo dla mnie wysoki, ja jestem raczej niska, podszedł i myślałam, że chce wpisać kod albo kliknąć, żebyśmy mogli wejść przez bramkę
Najbardziej przerażające były słowa, jakie padły z ust jednego z napastników: "Idziesz z nami". W tym momencie Magdalena Tarnowska poczuła się całkowicie bezbronna. Potem okazało się, że tancerka dostrzegła drugiego mężczyznę i wspomina, że strach o życie był paraliżujący.
On mnie powalił. Gdzieś tam widziałam też drugiego. I była sytuacja, że już wtedy całe życie przed oczami, bo oni jeszcze mówili, że 'idziesz z nami'
Magda Tarnowska zdradziła, że nie krzyczała wtedy o pomoc, ale przypomniały jej się słowa mamy i znalazła inny sposób na to, aby się wyswobodzić:
Krzyczałam 'pali się', bo mi mama zawsze powtarzała, że nie krzycz 'pomocy', bo ludzie się boją pomagać
Magdalena Tarnowska do dziś boryka się z tymi trudnymi wspomnieniami
Dziś, mimo upływu czasu, Magda Tarnowska przyznaje, że wydarzenia tamtego dnia wciąż ją prześladują. "To była sytuacja, do tej pory myślę, że nie przepracowana do końca przeze mnie" - podkreśla z bólem w głosie.
Ukradli mi auto. Wtedy ukradli mi cały dorobek. Tak jak mówiłam, ja wtedy nie miałam pieniędzy. Jakby totalnie po prostu nie stać mnie było na wiele rzeczy. Moje auto zostało spalone, zostało znalezione, spalone doszczętnie w innym mieście.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Zobacz także:
- Stefano Terrazzino wróci do "Tańca z Gwiazdami"? Zaskakująca odpowiedź
- To był wyjątkowy czas w życiu Maurycego Popiela. "To jest magia"

