Magdalena Stępień pokazała partnera, a teraz gorzko wyznaje: "Każdego dnia jesteśmy hejtowani"
Modelka pochwaliła się swoim szczęściem i zdradziła, że jest zakochana. Teraz Magdalena Stępień opublikowała wpis, w którym poruszyła temat hejtu. W komentarzach zawrzało!
Magdalena Stępień opublikowała na Instagramie nowy wpis, w którym poruszyła temat hejtu. Modelka nie ukrywa, że jako osoba publiczna musi mierzyć się z ostrymi komentarzami. Ostatnio Magdalena Stępień przyznała, że ma nowego partnera, a później tłumaczyła, na co wydała pieniądze ze zbiórki internetowej na leczenie jej synka, który zmarł pół roku temu. Niestety, na celebrytkę znów wylał się hejt dlatego teraz zwróciła się do internautów.
Magdalena Stępień odpowiada hejterom
Latem ubiegłego roku Magdalena Stępień przeżyła największy dramat, jaki może spotkać rodzica. Modelka pochowała malutkiego synka, który przegrał walkę z ciężką chorobą. Pomimo tak wielkiej tragedii hejterzy nie odpuszczali modelce i mocno ją krytykowali. Ostatnio okazało się, że w trudnych chwilach była gwiazda programu "Top Model" może liczyć na wsparcie nowego partnera- Magdalena Stępień przyznała bowiem, że jest zakochana i od jakiegoś czasu jest w związku. Modelka pochwaliła się swoim szczęściem i chętnie pokazywała zdjęcia z romantycznej randki z ukochanym.
Teraz Magdalena Stępień opublikowała nowy wpis, w którym przyznała, że niestety znów mierzy się z hejtem.
Bycie osoba publiczną (znaną) jest bardzo trudne. Każdego dnia jesteśmy wystawiani na ocenę innych ludzi, hejtowani, niszczeni, nikt z obserwujących nie widzi naszych zmagań, problemów. Ludzie widzą tylko to co chcą widzieć. Życie na świeczniku jest jak wystawianie się na publiczne obrzucanie błotem i hejtem. A gdy tylko publicznie poprosisz o pomoc, czy poskarżysz się, zniszczą Ciebie, doprowadzą do depresji(załamania) lub tragedii. Ilość hejtu naprawdę przytłacza. Trzeba sobie zdać sprawę, że po drugiej stronie telefonu naprawdę jest człowiek- zaczęła swój wpis.
Zobacz także: Magdalena Stępień pokazała romantyczne zdjęcie z randki z partnerem. Tak dba o nią ukochany
W dalszej części wpisu Magdalena Stępień zwróciła się do internautów i apeluje do nich, żeby zatrzymali falę hejtu w sieci.
My również mamy uczucia, lęki, zwątpienia i kompleksy. Nikt nie poczuje się lepiej gdy mu dowalimy. Czy Ty, internauto czujesz się z tym dobrze? Udostępniajcie ten post, niech idzie w świat i zatrzyma tę falę hejtu na ludzi, na wszystkich ludzi. Nigdy nie wiesz z czym zmaga się osoba, która jest po drugiej stronie i czy twój komentarz nie pogorszy sytuacji w której może ktoś obecnie już się znajduje? A Ty pisząc kłamstwa, obrażając drugą osobę anonimowo, nie wiem drogi hejterzy czy zdajesz sobie sprawę jak możesz skrzywdzić drugiego człowieka. #stophejt- pisze gwiazda.
Zobacz także: Magdalena Stępień w łamiącym serce wpisie: "Do końca wierzyła, że wyzdrowiejesz"
Pod wpisem Magdaleny Stępień pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zdecydowana część internautów ruszyła ze wsparciem.
- Rób swoje i nie oglądaj sie na innych a zwłaszcza na tych którzy tworza fikcyjne konta aby tylko dowalić... Żyj Madziu i korzystaj z tego życia pełnymi garściami ❤️❤️❤️❤️
- Ludzie są okropni...po prostu...pod każdym względem... Nie przejmuj się, co mówią i piszą. Bądź szczęśliwa wbrew wszystkim i wszystkiemu!❤️
- Rób swoje i nie patrz się na innych ????- apelują fani.
Niestety, nie zabrakło również gorzkich komentarzy w których wypominano modelce, że kilka miesięcy temu sama atakowała byłego partnera, Jakuba Rzeźniczaka. Internauci zarzucają modelce, że -ich zdaniem- publikując w sieci m.in. zdjęcia z wakacji czy z randek z nowym partnerem sama wystawia się na ocenę, która nie zawsze jest pozytywna.
- Nikt nikomu nie każe wystawiać się na świecznik. Można pracować żyć i nie wystawiać wszystkiego do netu… każdy wybiera na ile publika widzi twoje życie. Nie trzeba wrzucać zdjeć z pobytów u rodziny, z randek wyjść do klubów czy w szpitalu. I tysiące zdjeć z windy.
- Pani Magdo a pani nie hejtowala swojego expartnera ( jeszcze zanim Oliwier zachorował )?
- Miałam się powstrzymać od komentarza, ale nie mogę. To, ze jesteś „celebrytą” nie ma żadnego znaczenia. Jesteś osoba, która zbierała pieniądze na chore dziecko, a teraz pokazujesz, ze żyjesz bardzo luksusowo. Ty chociaż korzystasz z życia.. to teraz pomyśl, ze „normalne, zwykle” kobiety (...)- piszą internauci.
Magdalenie Stępień życzymy dużo siły i mamy nadzieję, że po tak wielkiej tragedii jaka ją spotkała, w jej życiu znów zapanuje spokój.
Zobacz także: Magdalena Stępień o pierwszych wakacjach od śmierci synka: "Pierwszy odpoczynek bez niego"