Maffashion musi uważać na to, co wrzuca na Facebooka. Julia niedawno wybrała się do Barcelony, gdzie będzie pracować nad nowym projektem. Kuczyńska zatrzymała się w pięknym hotelu z widokiem na morze. Ten fakt nie umknął uwadze niektórym jej czytelnikom, którzy wprost zasugerowali, że znów nic za niego nie zapłaciła. Maffashion postanowiła więc jasno i konkretnie odpowiedzieć:

Reklama

Czy jak ktoś cie zaprasza w gości płacisz mu za nocleg? Przyjechałam do pracy nad pewna nowa kampania. Zdjęcia i video są w Barcelonie. Za nocleg i lot płaci firma... nie ja. Ja kupiłam sobie właśnie obiad - napisała Julia

Ciężko się z nią nie zgodzić. Odpowiedź Julii nie jest przynajmniej tak górnolotna jak w przypadku Jessiki Mercedes. Przypomnijmy: "Za nic nie muszę płacić. Mam takie możliwości na całym świecie"

Zobacz także
Reklama

Maffashion na wakacjach w bikini:

Reklama
Reklama
Reklama