Julia Kuczyńska, znana wszystkim jako Maffashion, należy do grona najpopularniejszych blogerek modowych w Polsce. Jej strona oraz stylizacje cieszą się wielkim zainteresowaniem czytelniczek. Jednak jej praca nie wszystkim się podoba. Niektóre gwiazdy głośno wyrażają sprzeciw wobec twórczości blogerek. Przypomnijmy: Tyszka skrytykował blogerki. Teraz odgryzła mu się Maffashion

Reklama

Najwięcej kontrowersji wywołuje oczywiście temat ich zarobków, wokół których krążą już prawdziwe legendy. Julia w rozmowie z "Kobiecym okiem" przyznała, że na blogu da się zarobić tylko wtedy, gdy jest się przedsiębiorczym. Kuczyńska zasypywana jest ofertami współpracy, jednak nie ze wszystkich korzysta:

Ludzi to może ciekawić, czy da się na blogu zarobić. Da się zarobić na wielu rzeczach, da się na blogu zarobić, jeśli jest się przedsiębiorczym. Mogłabym zarobić dużo więcej pieniędzy na większej ilości propozycji współprac, które mi oferują, ale ja nie ze wszystkich korzystam - mówi celebrytka

Kuczyńska odniosła wielki sukces, jednak do dziś nie potrafi sobie czasem poradzić z zainteresowaniem mediów. Na "ściankach" często jest niepewna i nieśmiała:

Nie zabrzmi to naturalnie, ale ja naprawdę nie umiem się odnaleźć, nawet teraz. Same prowadzenie bloga jest trochę takim ekshibicjonizmem, zrobiłam sobie z życia taki mały "big brother", ale w momencie kiedy ja jestem gdzieś publicznie, gdzie są światła, wołają moje imię i mam stanąć i zapozować przez krótką chwilę, to się czuję skrępowana. To z boku wygląda trochę żałośnie. Ale jak się nie zapozuje na tej ściance, to i tak zdjęcia zostaną zrobione, jak się na przykład drapiesz po tyłku. - przyznaje blogerka

Jest również jeden aspekt sławy, z którym kompletnie sobie nie radzi:

Z czym sobie nie radzę? Co mnie najbardziej rani? Ja wiem jaki jest schemat, jaka jest natura komentarzy na portalach plotkarskich, ale jeśli ktoś mojej mamie wyśle link, moja mam zobaczy te komentarze negatywne, obraźliwe, ja naprawdę nie wiem co ludzie mają w głowach pisząc niektóre rzeczy, to mojej mamie zwyczajnie jest przykro, ale ona nie ma obowiązku wiedzieć jak to wygląda. Wiem wtedy, że jest bezradna i nie mam kontroli nad tym. - tłumaczy Julia

Popularność ma też swoje ciemne strony... A wy jaki macie stosunek do blogerek?

Zobacz także

Przypomnijmy: Maffashion też pokazała swoją kolekcję butów. Przebiła Jessikę

Reklama

Seksowna Julia na wakacjach w Barcelonie:

Reklama
Reklama
Reklama