Skandale się opłaciły. Luxuria zbiła fortunę za okładkę "Playboya"
"Odmawiała tyle razy, aż dopięła swego"
Luxuria Astaroth odkąd pojawiła się w teledysku Donatana i Cleo - "My Słowianie" - robi zawrotną karierę w polskim show biznesie. Jej pojawienie się u Kuby Wojewódzkiego wywołało tak wiele emocji, że do dziś sam showman wspomina jej udział w programie. Modelka zaś w stu procentach wykorzystuje zainteresowanie swoja osobą. Zagrała w filmie, a także została twarzą m.in. drogich alkoholi. Przypomnijmy: Luxuria już zarabia na skandalach. Została twarzą drogich alkoholi
Wiele kontrowersji wywołała również jej najnowsza, gorąca sesja dla "Playboya", w której celebrytka pozuje w zmysłowej bieliźnie, ale też i całkiem nago. Luxuria nie raz w wywiadach opowiadała o tym, że wszystko co robi w show biznesie, robi dla pieniędzy. Nie dziwi więc fakt, że za rozbieraną sesję otrzymała duże pieniądze. Plotkuję się nawet o 166 tysięcy złotych. Postanowiliśmy sprawdzić, czy to jest rzeczywiście prawda. Jak udało ustalić się AfterParty.pl, ta kwota jest naprawdę realna. Osoba z otoczenia modelki krótko skwitowała:
Luxuria odmawiała i odmawiała, tyle razy, że aż dopięła swego - mówi nasz informator
Wow, taka stawka naprawdę zwala z nóg.
Zobacz: Najgorętsza sesja roku: Luxuria na okładce Playboya! Celebrytka pokaże wszystko
Luxuria na premierze filmu: