Lil Masti pokazała, jak naprawdę wygląda jej figura po ciąży. "To nie jest łatwe to zaakceptowania"
Lil Masti zaledwie trzy miesiące temu została mamą. Teraz pokazała, jak wygląda jej ciało. Zrobiła to w słusznym celu.
Minęły już trzy miesiące od narodzin córeczki Lil Masti. Influencerka chętnie pokazuje chwile spędzone z Arią i nie kryje tego, że jest spełnioną mamą. Na Instagramie chętnie porusza tematy związane z ciążą, macierzyństwem i samoakceptacją. Ostatnio postanowiła pokazać, jak wygląda jej ciało i blizny po porodzie. Zrobiła to, by wesprzeć inne kobiety.
Lil Masti pokazała, jak wygląda jej ciało 3 miesiące po porodzie
Ten rok z pewnością należy do przełomowych w życiu Lil Masti. W sierpniu przyszła na świat pierwsza córeczka influencerki. Natomiast na początku listopada Aniela wyszła za mąż za długoletniego partnera Tomasza Woźniakowskiego. Uroczystość odbyła się w kameralnym gronie w tajemnicy przed mediami, ale po ceremonii chętnie pochwalili się zdjęciami. Ostatnio Lil Masti pokazała się w kostiumie kąpielowym dwa miesiące po porodzie, a internauci nie mogli wyjść zachwytu. Teraz 33-latka na swoim Instagramie postanowiła pokazać swoje ciało trzy miesiące po porodzie i poruszyć temat o samoakceptacji.
Dzisiaj chce porozmawiać z wami o ciele. Przedstawiam Wam moje ciało 3 miesiące po porodzie cięciem cesarskim, blizna już piękna zagojona, malutka i cieniutka. Ale ja czuję się wspaniale w swoim ciele bez względu na to, jaki mam rozmiar, bo kocham swoje ciało, bo jest silne, bo wydało na świat przepiękną córeczkę
Zobacz także: Tak wyglądał ślub Lil Masti. Na uroczystości byli tylko świadkowie
Ciało kobiet zmienia się po urodzeniu dziecka, ale Lil Masti pragnie przekazać innym kobietom, by się tym nie przejmowały i zaakceptowały siebie takimi, jakimi są. Influencerka twierdzi, że nie przejmuje się zmianami w swoim ciele, bo dzięki nim na świecie jest jej ukochana córeczka.
Trochę się wzruszyłam nagrywając to story, bo wiem, że jak ciało się zmienia to nie jest łatwe to zaakceptowania i owszem ja też mam/miałam moment, że stoję przed lustrem i mówię, no nie wygląda to tak, jak przed ciążą, no ale właśnie o to chodzi w akceptacji swojego ciała, żeby dostrzegać te pozytywy, żeby kochać siebie bez względu na to, jaki mamy rozmiar, bo to społeczeństwo i media narzucają nam, że kanon piękna to szczuplutka, filigranowa, najlepiej jeszcze szersze biodra. Nie, nie! Jesteśmy piękni tacy, jacy jesteśmy
Zobacz także: Lil Masti wzięła ślub. Pokazała relację z tego dnia. Co za kreacja
Śledzicie media społecznościowe Lil Masti? Co myślicie o tym, że promuje zdrowe podejście do ciała? Dajcie nam znać w komentarzach.