Reklama

Lil Masti - Aniela Katarzyna Bogusz to polska influencerka i youtuberka. Niedawno pochwaliła się, że została młodą mamą. 24 sierpnia na świat przyszła Aria. Na YouTubie pokazała film z porodu, który spotkał się ze sporą krytyką internautów. Zarzucili jej, że sprzedaje swoją prywatność i że poszła o krok za daleko.

Reklama

Lil Masti opowiedziała o porodzie

Lil Masti urodziła poprzez cesarskie cięcie. Na YouTubie pokazała, jak wygląda jej postawa i opowiedziała, jak się czuje. Przyznała, że nie może się wyprostować, ponieważ bardzo ją wszystko piecze i ciągnie. Dodała, że jej samopoczucie po porodzie nie jest najlepsze.

Jestem w szoku, nie byłam na to przygotowana. Nie wiedziałam, że to tak wygląda i że tak będę się czuła - powiedziała Lil Masti.

Instagram/Lil Mast

Zobacz także: Lil Masti nie planuje wracać do formy po porodzie? "Na razie nie mam takiej potrzeby"

Świeżo upieczona mama brała pod uwagę cesarskie cięcie, w ramach konieczności i tak też się stało. Nie było to jej życzenie, ale zdrowie dziecka było najważniejsze. Powiedziała, że dostaje silne leki, ale nie pomagają na długo. Pochwaliła również męża Tomka, który cały dzień zajmował się maleństwem.

W pewnym momencie Lil Masti złapała się za brzuch i powiedziała, że nie może się śmiać, bo ją boli. 18-minutowe nagranie, to szczera opowieść o porodzie. Fani pod fotografią gratulowali kobiecie i dziękowali jej za tak prawdziwe nagranie.

Bardzo dobrze, że pokazujesz, jak to wszystko wygląda. Sama jestem mamą i żałuję ze nie wiedziałam jak to wszystko wygląda po porodzie. Większości influ pokazuję wszystko w kolorowych barwach, a wcale tak nie jest. Trzymam kciuki - napisała pod nagraniem na YouTubie jedna z fanek.

Cieszę się, że pokazujesz jak wygląda życie, a nie wszędzie dziewczyny umalowane i wszystko tak sztucznie wygląda. Życzę zdrówka dla Ciebie i małej. Ściskam cieplutko - dodała kolejna osoba.

Ty chyba na dobrym haju jesteś po tych lekach hihi...widać, ale dobrze, że już po wszystkim - zażartowała obserwatorka.

Instagram @lilmasti

Zobacz także: Lil Masti pokazała film ze swojego porodu. Fani wzruszeni: "Mam łzy w oczach"

Film miał bardziej pozytywny odzew niż samo nagranie porodu. Kobiety, które zobaczyły nagranie, pochwaliły również dzielnego tatę.

Ty to masz jeszcze dobrze bo Tomek z tobą jest a ja byłam sama, rodziłam jak była pandemia i nikogo przez cały pobyt w szpitalu nie było nawet odwiedzin, też miałam CC bo życie małego było zagrożone i też nie byłam na to przygotowana - przyznała fanka.

Na koniec Influencerka pokazała swoją figurę i pochwaliła się, że już niedługo rodzina będzie w domku z córeczką.

Reklama

Źródło: YouTube

Reklama
Reklama
Reklama