Reklama

Leonard Pietraszak znany z filmów "Vabank" czy "Kingsajz" odszedł w wieku 86 lat, a wiadomość o śmierci wybitnego aktora można przeczytać w komunikacie ZASP:

Reklama

Z ogromnym żalem i smutkiem informujemy, że odszedł Leonard Pietraszak - wybitny aktor teatralny, filmowy, telewizyjny, wieloletni członek naszego stowarzyszenia.

W rozmowie z "Faktem" prezes ZASP poinformował o okolicznościach śmierci Leonarda Pietraszaka i zdradził pierwsze szczegóły pogrzebu.

Znane są okoliczności śmierci Leonarda Pietraszaka

Leonard Pietraszak zadebiutował na scenie już jako 23-letnim student Wydziału Aktorskiego łódzkiej "Filmówki". Ogromną sławę aktorowi przyniosły role w serialach "Czarne chmury" i "Czterdziestolatek". Leonard Pietraszak był uwielbiany przez widzów zarówno starszego, jak i młodego pokolenia, a jego kultowe kreacje aktorskie zostaną w ich pamięci na zawsze. Leonard Pietraszak zmarł 1 lutego 2023 roku, a teraz o okolicznościach jego śmierci poinformował prezes ZASP Krzysztof Szuster:

- Leonard Pietraszak, wspaniały aktor i kolega, nie żyje. Zmarł we śnie w swoim domu w Warszawie. - powiedział Krzysztof Szuster, prezes Związku Artystów Scen Polskich w rozmowie z "Faktem".

MARIUSZ GRZELAK/REPORTER

Zobacz także: Lisa Loring nie żyje. To ona jako pierwsza zagrała Wednesday Addams. Miała 64 lata

Znane są też pierwsze szczegóły pogrzebu Leonarda Pietraszaka. Aktor ma zostać pochowany w rodzinnej Bydgoszczy, a z kolei ostatnie pożegnanie odbędzie się w Warszawie.

- Jego pożegnanie odbędzie się w Kościele Rzymskokatolickim Środowisk Twórczych pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła i Brata Alberta w Warszawie, a poprowadzi je ksiądz Andrzej Luter. Leonard Pietraszak zostanie pochowany w rodzinnej, ukochanej Bydgoszczy na cmentarzu Starofarnym. Data tych wydarzeń zostanie niebawem ustalona - dodał Krzysztof Szuster w rozmowie z "Faktem".

VIPHOTO/East News

Fani aktora pożegnali Leonarda Pietraszaka również w mediach społecznościowych pisząc kondolencje i poruszające wspomnienia związane z rolami, w które się wcielał:

- Legendarna rola pułkownika Dowgirda w "Czarnych Chmurach", Karol Stelmach przyjaciel Karwowskiego w "Czterdziestolatku", Gustaw Kramer w "Vabanku" a w ostatnim czasie znakomity jako Warcisław w serialu "39 i pół" czy Florian w pierwszej części "Listów do M." Spoczywaj w pokoju

- Wspaniały artysta. Kolejny z Wielkich. Smutek i żal

- To był CZŁOWIEK którego nie można było nie kochać!!! Wspaniała postać, duma dla Polski! Żegnam Go jako wierna odbiorczyni każdej roli pana Leonarda

Wojciech OLSZANKA/East News

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama