Reklama

Sylwia Grzeszczak, jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystek, znowu udowadnia, że jej talent i kreatywność nie mają granic. Niedawno zaprezentowała swój najnowszy singiel, który w błyskawicznym tempie podbija serca fanów. Już po pierwszym przesłuchaniu internauci nie mają wątpliwości: to utwór, który na długo zostanie w ich głowach i sercach.

Reklama

Sylwia Grzeszczak kolejny raz zachwyciła fanów

Nowa piosenka, zatytułowana "Latawce", to wzruszająca ballada, która od samego początku owiana była tajemnicą. Sylwia Grzeszczak początkowo zaciekawiła swoich fanów, informując, że intensywnie pracuje nad… i tu nie zdradziła nad czym, lecz dodała emotikonkę latawca. Po niedługim czasie prawda wyszła na jaw i okazało się, że Sylwia Grzeszczak niczym burza kolejny raz wydała nie lada hit! Charakterystyczny głos Sylwii Grzeszczak, wzbogacony o subtelne brzmienia, przywołuje wspomnienia jej największych hitów. Reakcje słuchaczy mówią same za siebie. Pod klipem na YouTube i w mediach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy, w których fani wyrażają swój zachwyt.

Sylwia znów trafiła w sedno. Słuchając tej piosenki, mam wrażenie, jakby pisała o moim życiu
- skomentowała jedna z użytkowniczek.
To jest po prostu magia! Sylwia ma niepowtarzalną zdolność łączenia pięknych tekstów z niezwykłą melodią. Brawo
- dodał inny fan.

Tym razem na Instagramie pojawiło się nowe nagranie z Sylwią w roli głównej. Piosenkarka na social mediach dodała post, gdzie zobaczyć można jak gra na pianinie i śpiewa piosenkę "Latawce".

Latawce wokal/piano
-napisała Sylwia na Instagramie.

Ta wersja również zachwyciła liczne grono fanów piosenkarki, którzy nie mogli wyjść z podziwu "anielskiego głosu" Sylwii.

Kobieta z anielskim głosem.
Kocham
- pisali fani.

W komentarzach nie zabrakło wyznań miłości oraz podziwu, że artystka cały czas tak prężnie się rozwija i zachwyca fanów.

Co Sylwia Grzeszczak zdradziła o swojej piosence?

Jakiś czas temu na Instagramie Sylwia Grzeszczak postanowiła uchylić rąbka tajemnicy. Zdradziła szczegóły dotyczące zarówno piosenki, jak i teledysku, który był do niej nagrywany.

'Latawce' to ballada, którą usłyszycie już niebawem. Teledysk do niej powstał w malowniczym i dla mnie bardzo magicznym kraju. Kraju, gdzie wzgórza wznoszą się nad jeziorami, a wybrzeża ciągną się setkami kilometrów. Częste opady deszczu sprawiają, że zieleń jest wyjątkowo intensywna. Wszędzie szwendają się owce i podczas nagrywania klipu często byliśmy tylko my – mój team i one. I latawce. Zależało mi, by mocno wiało, ponieważ latawce to jeden z motywów utworu. Bądźmy jak latawce. Kolorowe. Dwa
- pisała wtedy Grzeszczak.

W końcu fani doczekali się premiery, która miała miejsce 22 listopada 2024 roku. "Latawce" jest utworem, który ukazuje pragnienie wolności i spełniania marzeń. Produkcją utworu zajął się Kuba Galiński, który w mistrzowski sposób połączył współczesne trendy muzyczne z unikalnym charakterem głosu Sylwii Grzeszczak. Dzięki jego pracy powstały rozbudowane, przestrzenne aranżacje, które idealnie eksponują emocjonalną głębię i wyjątkową moc wokalu artystki, tworząc niezapomnianą atmosferę, która na długo zapadnie w pamięć słuchaczy.

Reklama

Zobacz także: Michał Danilczuk nagle przekazał radosne wieści. Maffashion: "Będziesz świetny w tej roli"

Sylwia Grzeszczak
credit Piotr Matusewicz/East News
Reklama
Reklama
Reklama