Reklama

Teorii spiskowych na temat royalsów w ostatnim czasie nie brakuje. Po nagłej nieobecności w mediach społecznościowych księżnej Kate w sieci zrobiło się głośno. Fani spekulowali o tym, co mogło się wydarzyć i brali pod uwagę najdziwniejsze scenariusze. Wszystko sprowadziło się do tego, że księżna Walii wydała oświadczenie, w którym wyjaśniła, że kiedy to w styczniu przeszła operację jamy brzusznej, nie było jeszcze wiadomo, że ma raka. Badania po operacji wyjawiły, że Kate ma nowotwór. To właśnie tym spowodowana była cisza Kate Middleton, która nagle została przerwana.

Reklama

Książę William jest wściekły na internautów

Pomimo tego, że księżna Kate Middleton wydała oświadczenie w sieci nadal nie brakuje teorii spiskowych na temat royalsów. Jeszcze zanim Kate opublikowała nagranie, fani spekulowali na temat różnych opcji jej nieobecności w mediach. Jedni twierdzili, że nieobecność związana jest z problemami w małżeństwie i rzekomą zdradą księcia Williama. Nie brakowało także plotek, że zniknięcie może być spowodowane tajemniczymi wydarzeniami, które mogłyby pojawić się w rodzinie królewskiej.

Zobacz także: Monika Olejnik ma nowotwór. Opublikowała zdjęcie ze szpitalnego łóżka

Księżna Kate, książę William
PA Wire/PA Images/EAST NEWS

Sprawa ta rzekomo zdenerwowała księcia Williama. Zagraniczne media poinformowały, że byli pracownicy rodziny królewskiej, wyjawili, iż plotki krążące w Internecie na temat żony sprawiły, że książę William był "zdenerwowany i zły".

William jest stanowczy i czasami uparty. To, w połączeniu z naciskiem na życie rodzinne, da mu siłę, aby przez to przejść
- powiedział królewski korespondent Valentine Low w rozmowie z mazynem People.
Reklama

W rodzinie królewskiej nie zapowiada się na chwilę spokoju od plotek. Pomimo tego, że one ucichły, to raz na jakiś czas nie brakuje teorii spiskowych dotyczących royalsów. Na szczęście jak poinformował jakiś czas temu William, leczenie żony idzie w jak najlepszym kierunku.

Książę William
Aaron Chown/Press Association/East News
Książę William, księżna Kate
Jonathan Brady/Associated Press/East News
Reklama
Reklama
Reklama