Krzysztof Krawczyk zarabia nawet po śmierci? Kwota przyprawia o zawrót głowy
Chociaż Krzysztof Krawczyk zmarł prawie 3 lata temu, nadal zarabia pieniądze? Wyliczenia serwisu wbijają w fotel.
Krzysztof Krawczyk zmarł nagle, pogrążając wielu Polaków w głębokiej rozpaczy. Mimo że nie ma go już wśród nas, ostatnio na rynek trafił jego nowy album! Jak to możliwe i jaki zarobek może on przynieść?
Krzysztof Krawczyk zarabia nawet po śmierci?
Śmierć Krzysztofa Krawczyka była ogromnym ciosem nie tylko dla jego najbliższych, ale też tysięcy fanów. Był znakomitym muzykiem, o niezwykłej osobowości i charyzmie, a jego koncerty do samego końca gromadziły istne tłumy. Słuchaczom nie było łatwo pogodzić się z myślą, że już nigdy nie usłyszą swojego idola. Przynajmniej na samym początku mało kto wiedział, że to jeszcze nie koniec twórczości muzyka.
Zobacz także: Smutny widok na grobie Krzysztofa Krawczyka. Mamy zdjęcia
Krzysztof Krawczyk pozostawił po sobie wiele - muzykę, filmy czy obrazy. Spora część z nich jeszcze nigdy nie ujrzała światła dziennego, dlatego po śmierci artysty postanowili zająć się tym jego żona, Ewa Krawczyk, i wieloletni menager, Andrzej Kosmala. Co więcej, niedawno wydany został album "Po prostu Krawczyk. Antologia Przebojów". Oznacza więc to, że chociaż Krzysztofa Krawczyka nie ma już wśród nas, on... wciąż zarabia pieniądze i to niemałe.
Zobacz także: Smutne wieści o stanie zdrowia syna Krawczyka. Rabiński wyznał całą prawdę
Super Express dotarł do wyliczeń, z których wynika, że dzieła muzyka, które ukażą się już po jego śmierci, mogą przynieść zarobek rzędu nawet kilkuset tysięcy złotych rocznie! Co ciekawe, wydany ostatnio album to dopiero początek, bowiem Ewa Krawczyk i Andrzej Kosmala mają w planach wypuścić więcej nieznanych jak dotąd utworów Krzysztofa.
Kosmala dysponuje wieloma piosenkami, które do tej pory nie zostały wydane. Gotowa jest m.in. cała płyta, którą Krzysztof nagrał ze swoim synem