Krzysztof Igor Krawczyk ma 50 lat i jest synem Krzysztofa Krawczyka. Aktualnie mieszka w Łodzi. Po śmierci piosenkarza mężczyzna nie ma łatwo. Choroba i ciągły konflikt z żoną ojca - Ewą Krawczyk ciągną się w nieskończoność. Krawczyk Junior nie ukrywa, że ma duże problemy z płynnością finansową.

Reklama

Stan zdrowia Krzysztofa Igora Krawczyka się pogorszył

Krawczyk Junior pomimo tego, że nie dostał po śmierci ojca ani grosza, nagrał dla taty piosenkę pt.: "Tato". Mężczyzna w rozmowie z ShowNews.pl wyznał, że nie dostał od ZAIKsu, ani z tantiemów po śmierci ojca ani złotówki.

Rzeczy, które przecież trzydzieści czy prawie czterdzieści lat temu były nagrywane, ja nagrywałem, tato nagrywał, nie w tym samym czasie byliśmy w studiu nagrań, ale nagrywaliśmy wspólnej duet i oddzielnie, ani grosza nie dostałem, ani od ZAIKsu, ani z tych tantiemów nic mam - powiedział Krzysztof Igor Krawczyk.

AKPA / Podlewski

Zobacz także: Krzysztof Krawczyk Jr. wystąpił w Opolu. Za kulisami pozował z piękną blondynką

Jeszcze rok temu Krawczyk Junior nie miał gdzie się podziać. Pomógł mu Krzysztof Cwynar, który zorganizował zbiórkę pieniędzy na lokum dla mężczyzny. Krawczyk Junior zamieszkał w małym mieszkaniu na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Opłaty za mieszkanie wynoszą 1700 zł, a mężczyzna dostaje wyłącznie niewielki zasiłek. Konflikt z macochą o pieniądze po śmierci Krzysztofa Krawczyka nadal trwa. Zebrane pieniądze się kończą, a czynsz trzeba płacić.

Nerwy i strach przed brakiem pieniędzy na opłaty sprawiły, że junior ma nasilenie choroby. W ciągu ostatniego miesiąca miał już dwa silne napady padaczkowe. Podczas jednego z ataków bardzo się poobijał i stłukł sobie nos. W przypadku jego choroby nerwy nie są wskazane - wyznał w rozmowie z Faktem Rabiński współzałożyciel Studia Integracji.

Mężczyzna ma nadzieję, że znajdą się dobrzy ludzie, którzy pomogą Krawczykowi Juniorowi i nie straci on dachu nad głową. Stresy związane z mieszkaniem przyczyniły się do stanu zdrowia mężczyzny.

Zobacz także

Marian Lichtman o Krawczyku Juniorze

W sprawie Krzysztofa Igora Krawczyka wielokrotnie wypowiedział się również wieloletni przyjaciel Krzysztofa Krawczyka - Marian Lichtman. Zapewnił, że będzie walczył o los syna Krawczyka, ponieważ należy mu się spadek po ojcu.

On żyje na krawędzi. Nie może być tak, że Ewa opływa w luksusy, żyje w dobrobycie, a jedyny syn Krzysia nie ma nawet zapewnionego minimum, by godnie żyć. Będziemy walczyć o niego, bo mu się to po prostu należy. I wiem, że Krzysztof Krawczyk tego by chciał - powiedział jakiś czas temu Lichtman w rozmowie z Faktem.

AKPA/ Piętka Mieszko
Reklama

Źródło: ShowNews; Fakt

Reklama
Reklama
Reklama