W nocy z czwartku na piątek dotarła do nas tragiczna wiadomość o śmierci Romualda Lipko, lidera jednego z najważniejszych zespołów w hostorii polskiej muzyki rozrywkowej - "Budki Suflera". Współtwórca wielu wielkich przebojów tej grupy zmarł około północy, po wielomiesięcznej walce z nowotworem.

Reklama

O jego śmierci poinformowali koledzy z zespołu:

Dnia 6 lutego koło północy, po przegranej walce z nowotworem, odszedł Romuald Lipko, jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskiej muzyki rozrywkowej końca XX i początku XXI w., współtwórca i kreator zespołu Budka Suflera, autor wielu wielkich polskich przebojów.

Z ogromnym żalem i smutkiem zawiadamiają Rodzina i przyjaciele z zespołu Budka Suflera - napisali na Facebooku.

Krzysztof Cugowski o śmierci Romualda Lipko

Informacja o śmierci muzyka i kompozytora poruszyła rzesze fanów artysty. W social mediach żegnają go koledzy muzycy, w tym również ci, którzy byli z Lipko mocno związani zawodowo.

Na swoim profilu facebookowym wspomnienie o Romualdzie Lipko napisał również były kolega z zespołu Budka Suflera - Krzysztof Cugowski. Co napisał?

Odszedł Wielki - Kompozytor, Muzyk, Przyjaciel....
Żegnaj Romku...

Nie jest tajemnicą, że panowie jakiś czas temu mieli dość ostry konflikt. Po zakończeniu działalności "Budki Suflera", Krzysztof Cugowski niechętnie podchodził do planów jego reaktywacji. Lipko i inni muzycy grali więc bez niego. Tymczasem w mediach pojawiały się wypowiedzi członków zespołu świadczące o tym, że sytuacja między panami jest mocno napięta.

Zobacz także

Po tym jak ukazały się informacje o chorobie Romualda Lipko mówiło się, że doszło do pojednania. Potwierdzały to częściowo słowa Cugowskiego, który podczas uroczystego koncertu z okazji 50-lecia na scenie oświadczył:

Chciałbym powiedzieć coś o swoim 69-letnim przyjacielu, z którym mamy szorstką przyjaźń, ale jest. Zawdzięczamy mu bardzo dużą część repertuaru, którego dzisiaj słuchaliśmy. Romuald Lipko!

Jednak informacjom o pojednaniu zaprzeczył szybko sam Lipko.

– Nie pojednaliśmy się i nie pojednamy się nigdy. Proszę nie myśleć, że kiedykolwiek może zaistnieć jakiekolwiek pojednanie, ponieważ pojednać się mogą ludzie, którzy kiedyś próbowali ze sobą na jakiś temat rozmawiać i mieli co do tego pewne trudności, czyli negocjacje jeszcze nie zostały osiągnięte itd. Ponieważ pan Cugowski robi wszystko, żeby prowadzić swoją indywidualną karierę, bez nazwy zespołu Budka Suflera, dostał propozycję, nie przyjął tej propozycji, z zadowoleniem przyjęliśmy odmowę - mówił Lipko w "Super Expressie" w lipcu ub. roku.

W wywiadzie dodał również:

– Pan Cugowski nie interesuje mnie pod żadnym względem. Jak każdemu innemu człowiekowi, nie życzę mu źle, niech robi, co umie, niech robi, co chce.

Czy przed śmiercią byli przyjaciele zdołali się pojednać?

Reklama

Zespół "Budka Suflera" był jednym z najważniejszych w historii polskiej muzyki rozrywkowej.

Reklama
Reklama
Reklama