Dziennikarka Vivy! i Sablewska chciały ratować małżeństwo Dody i Majdana. Uknuły spisek
Pytlakowska zdradza szczegóły
W poniedziałek wybrano reprezentantkę Polski na konkurs Eurowizji. Doda była mocno zaskoczona osobą Moniki Kuszyńskiej, a jej fani do ostatniej chwili liczyli, że to ona pojedzie do Wiednia. Wokalistka postanowiła życzyć Monice powodzenia i trzyma za nią kciuki. Zobacz: Doda zaskoczona wyborem Kuszyńskiej na Eurowizję: Mam nadzieję, że Monika nie poczuje się marionetką
Wokół Dody jest głośno nie tylko ze względu na jej ostatni singiel "Riotka", ale także z powodu nowego chłopaka. Od czasu do czasu jak bumerang powraca jednak wątek jej pierwszego męża, Radosława Majdana, który, jak twierdzi Rabczewska, miał skłonność do zdrad. Teraz w swojej nowej książce rąbka tajemnicy na temat ich relacji uchyliła Krystyna Pytlakowska, dziennikarka Vivy!, a prywatnie przyjaciółka piosenkarki.
Wyznała, że kiedy piłkarz zawiódł zaufanie Dody to wraz z jej ówczesną menadżerką - Mają Sablewską uknuły intrygę. Opisała to w swojej publikacji:
Założyłyśmy, że jak Radek wyzna publicznie, że Doda jest kobietą jego życia, to Doda da się przeprosić i wróci do niego. Niestety, tak się nie stało. Nie wiedziałam wtedy, że on ją zdradzał. Ona wiedziała i miała dowody tej zdrady, wynajmowała detektywów - napisała w "Więcej grzechów nie pamiętam".
Wiedzieliście o tym?
Zobacz: Tego nie wiedzieliście o Dodzie
Seksowna Doda z nowym facetem na wakacjach: