Krótkie i wzruszające kazanie księdza na pogrzebie syna Sylwii Peretti. Przed kościołem ochroniarze

W Krakowie zakończyły się uroczystości pogrzebowe 24-letniego syna Sylwii Peretti. Pogrzeby pozostałych ofiar wypadku odbyły się już wcześniej, a dziś urna z prochami Patryka została złożona w grobowcu na cmentarzu Grębałowskim. Podczas mszy świętej ksiądz wygłosił bardzo krótkie, ale poruszające kazanie. Tłumy żałobników towarzyszyły w ostatniej drodze syna Sylwii Peretti.

Krótkie i wzruszające kazanie księdza na pogrzebie syna Sylwii Peretti

21 lipca na cmentarzu Grębałowskim w Krakowie odbył się pogrzeb syna Sylwii Peretti, który zginął w tragicznym wypadku razem z trzema pasażerami. Przed rozpoczęciem uroczystości pogrzebowych przed kaplicą i kościołem pojawili się ochroniarze. W trakcie mszy świętej ksiądz zdecydował się wygłosić krótkie, ale poruszające kazanie.

Trudne bywają rozstania, z którymi nie raz trudno się pogodzić, lecz daleko smutniejsze są pożegnania, gdy ktoś nam bliski na zawsze odchodzi. Bo tak już jest urządzony ten świat, że co jakiś czas następuje zmiana pokoleń. I nie ważne jest, ile kto żyje lat, na każdego przychodzi ostatni dzień. Taki dzień przyszedł właśnie na ciebie Patryku i rozeszły się nasze drogi. My przyszyliśmy tu, aby wziąć udział w pogrzebie, Ty odszedłeś na spotkanie z Bogiem. I tu tkwią te zasadnicze różnice między rzeczywistości naszą i Twą. Ty nie możesz już sobie pomóc w niczym, my możemy Cię jeszcze wspomóc modlitwą. Nie ma już Ciebie wśród żyjących. Czas zniszczył Twoje siły, jak rdza stal. A kiedy zimny grób nas rozłączy pozostaje tylko smutek i żal. Odtąd nie będzie Cię już w twoim domu i puste będzie przy wspólnym stole. Tylko może czasem przyśnisz się komu, odnawiając przytłumioną żałość i boleść. Więc chociaż z żalem Cię żegnamy, rodzina najbliższa i przyjaciele, wierzymy że znowu się spotkamy, bo w domu Ojca jest mieszkań wiele. Teraz jednak będziemy mieszkać osobno. Łączyć nas będzie tylko wiara w świętych obcowanie. Rozstając się, pożegnamy się pieśnią żałobną: 'Wieczny odpoczynek, racz Ci dać Panie'. Lecz chociaż od nas odchodzisz, to zostaniesz na zawsze w naszej pamięci. Niech Cię Bóg wiecznym szczęściem nagrodzi.

Kapłan swoje kazanie zakończył słowami na temat ostatniej drogi Patryka:

My przyszliśmy tu na pogrzeb, a Patryk poszedł na spotkanie z Bogiem

Zobacz także: Sylwia Bomba wysłała Sylwii Peretti wiadomości po śmierci syna. Agnieszka Kotońska wspiera gwiazdę TTV

Patryka pożegnali najbliżsi, znajomi i tłumy żałobników, którzy ubrani na czarno złożyli morze białych kwiatów na grobie 24-latka. Sylwię Peretti podczas uroczystości cały czas wspierał jej mąż w tym najtrudniejszym w jej życiu pożegnaniu swojego jedynego syna.

Zobacz także: Nowe informacje o wypadku w Krakowie. Ustalono, w jakim stanie syn Sylwii Peretti prowadził auto