"Królowa powoli gasła, ale gasła z jakąś niesłychaną godnością" Tak wyglądały ostatnie dni Elżbiety II
Królowa Elżbieta II zmarła w wieku 96 lat na zamku Balmoral w Szkocji, w którym spędziła ostatnie dni swojego życia: "Nie upłynęły na jakimś ogromny cierpieniu"
Ceniona reporterka i dziennikarka TVN 24, Ewa Ewart, w rozmowie ze stacją, opowiedziała o ostatnich dniach królowej Elżbiety II, która zmarła 8 września 2022 roku, w szkockim zamku Balmoral. Monarchini przeżyła 96 lat. Odeszła w otoczeniu najbliższej rodziny:
Ogromnym pocieszeniem jest fakt, że podobno te ostatnie dni w Balmoral królowa spędziła, będąc niesłychanie pogodną - mówiła Ewart na antenie TVN 24.
Poznajcie szczegóły.
Ostatnie dni życia królowej Elżbiety II
Zakończyła się pewna epoka - to najczęstsze głosy w światowych mediach po śmierci królowej Elżbiety II. Najdłużej panująca w historii Wielkiej Brytanii monarchini zmarła w wieku 96 lat w czwartek, 8 września 2022 roku. Jednak już wcześniej w mediach pojawiały się niepokojące informacje o stanie zdrowia królowej. Do zamku Balmoral w Szkocji od rana przyjeżdżali jej najbliżsi, by się z nią pożegnać. Nie wszystkim się udało... Ukochani wnukowie, książęta William i Harry, nie zdążyli zobaczyć się z królową przed śmiercią.
Jak więc wyglądały ostatni dni życia Elżbiety II? O tym opowiadała Ewa Ewart na antenie TVN 24.
Przy całym smutku, który niewątpliwie zapanował w sercach wszystkich Brytyjczyków, zresztą nie tylko, ogromnym pocieszeniem jest fakt, że podobno te ostatnie dni w Balmoral królowa spędziła, będąc niesłychanie pogodną, otoczona najbliższymi, na spotkaniach towarzyskich - mówiła.
Jak królowa Elżbieta II czuła się tuż przed śmiercią?
Królowa Elżbieta II do ostatnich chwil życia wypełniała swoje zawodowe obowiązki. Zaledwie kilka dni temu spotkała się z nową premier Wielkiej Brytanii. Zdjęcia monarchini z tego wydarzenia mocno zmartwiły fanów. Ewart, powołując się na zagraniczne media, tłumaczy, że Elżbieta II nie cierpiała:
Na pewno jest pocieszeniem, że te ostatnie dni nie upłynęły na jakimś ogromny cierpieniu. Królowa po prostu powoli gasła, ale gasła z jakąś niesłychaną godnością, przepełniona ogromnym spokojem. Myślę, że dla wszystkich, którzy muszą się z tym nieuchronnym faktem pogodzić - królowa miała 96 lat - jest ogromnym pocieszeniem, że odeszła w godny sposób, bez cierpień - mówiła w TVN 24.
W Wielkiej Brytanii, po śmierci Elżbiety II, rozpoczęła się 10 dniowa żałoba narodowa, po której odbędzie się pogrzeb królowej. Kilka miesięcy po pogrzebie odbędzie się zaś oficjalna koronacja króla Karola III.