Radosław Majdan ciężko przechodził zakażenie koronawirusem, a co z Małgosią Rozenek i innymi domownikami?
Radosław Majdan ciężko przechodził zakażenie koronawirusem, a co z Małgosią Rozenek i innymi domownikami?
Liczba zakażeń koronawirusem w Polsce z każdym dniem rośnie. Jedną z gwiazd, która miała z nim w ostatnim czasie do czynienia, a nawet z jego powodu trafiła do szpitala był Radosław Majdan. Stan męża Małgorzaty Rozenek-Majdan pogarszał się z każdym dniem - dostał zapalenia płuc, miał problem z poruszaniem się, a nawet z mówieniem. Jak przyznał w jednym z wywiadów, doskwierał mu też ból głowy, a po każdym oddechu dostawał ataku kaszlu.
Na szczęście szybka interwencja lekarzy sprawiła, że trafił pod obserwację do szpitala. Jego stan udało się ustabilizować.
"Jestem pod bardzo dobra opieką. Sytuacja jest opanowana. Wszystko idzie w dobrą stroną i za kilka dni powinienem już być w domu" - napisał na swoim Instagramie pod zdjęciem ze szpitalnego łóżka.
Mocno stęsknionemu za Heniem tacie czas umilały przede wszystkim słodkie zdjęcia synka, które regularnie podsyłała mu Małgorzata Rozenek-Majdan, a którymi również dzieliła się ze swoimi obserwatorami.
Od kilku dni piłkarz jest już na szczęście w domu, ze swoją rodziną. A jak czują się pozostali domownicy? Czy którykolwiek z nich również musiał zmierzyć się z COVID-19? Wygląda na to, że nie.
Wszyscy czujemy się dobrze i jeszcze kilka dni jesteśmy objęci kwarantanną. Najważniejsze, że jesteśmy zdrowi i razem możemy spędzać ten czas.
- wyznała w rozmowie z magazynem "Party" Małgorzata Rozenek-Majdan.
Z powrotu taty do domu i z przymusowej kwarantanny, której poddać się musieli Radosław, Małgorzata oraz dwójka jej synów, Stanisław i Tadeusz, najbardziej szczęśliwy był na pewno mały Henryczek, który za niewiele ponad miesiąc skończy pół roczku. W końcu miał wszystkich domowników wokół siebie przez 24 godziny na dobę.
Henio jest zachwycony, że ma nas w domu i możemy poświęcać mu każdą chwilę.
- dodała z uśmiechem. Rozenek-Majdan. Życzymy zatem dużo zdrowia i jak najwięcej takich wspólnych, rodzinnych chwil.
Więcej w najnowszym numerze "Party"!