Reklama

Kiedy uczniowie będą mogli wrócić do szkół? Podczas ostatniej konferencji prasowej premiera i ministra zdrowia przedstawiono plan stopniowego rozmrażania gospodarki, który ma być przeprowadzony w etapach. Kwestia szkół przedszkoli i żłobków zostanie poruszona dopiero w 3 etapie:

Reklama

Organizacja opieki nad dziećmi w żłobkach, przedszkolach i klasach szkolnych 1-3 przy ustalonej maksymalnej liczbie dzieci w sali.

Niedawno Jadwiga Emilewicz poinformowała, że dzieci raczej nie wrócą do szkoły przed wakacjami. Te słowa skomentował minister edukacji Dariusz Piontkowski. Czy coś się zmieniło?

Zobacz także: Kiedy powrót do szkół? Wicepremier zapowiada: W tym roku uczniowe raczej nie wrócą!

Koronawirus w Polsce. Czy uczniowie wrócą do szkoły przed wakacjami?

Minister edukacji Dariusz Piątkowski odniósł się do słów Jadwigi Emilewicz na temat tego, że dzieci nie wrócą do szkół przed wakacjami. W rozmowie z Interią.pl przyznał że to tylko jeden z możliwych scenariuszy. Minister podkreślił, że zdaje sobie sprawę, że nauka domowa jest męcząca, ale dostrzega też pewien dobry aspekt:

Większość nauczycieli, rodziców i uczniów chciałaby, aby przynajmniej na jakiś czas możliwy był powrót do tradycyjnego nauczania. Dostaję takie sygnały, rozmawiam ze znajomymi nauczycielami, rodzicami. Uczniowie tęsknią za rówieśnikami, ale też za tradycyjną formułą nauczania. Siedzenie przed komputerem, brak relacji z żywym człowiekiem, to nie to samo, co bezpośredni kontakt. Paradoksalnie może to być pozytywny efekt tej epidemii - młodzież, która dotąd tęskniła za komputerem, może zacznie teraz doceniać bezpośrednie relacje.

W rozmowie z Interią podkreślił również, że decyzja o powrocie do szkół będzie uzależniona od etapu zagrożenia epidemiologicznego.

Być może dużą część rygorów, która obowiązuje w tej chwili, będziemy musieli stosować przez dłuższy czas. Z drugiej strony może pojawić się możliwość powrotu do szkoły. Jeśli okazałoby się, że jest to możliwe w czerwcu, to tym bardziej we wrześniu.

Minister został zapytany również o to, co oznacza fakt, że w prezentowanych etapach rozmrażania gospodarki nie ma mowy o całkowitym powrocie dzieci do szkół:

Tyle, że być może nie będzie powrotu do szkół przed wakacjami. Teraz nie jesteśmy w stanie stwierdzić tego na 100 proc. Trzeba jeszcze trochę poczekać. W jakimś momencie, w uzgodnieniu z ministrem zdrowia, wydamy odpowiednie decyzje.

Ostateczna decyzja będzie jednak należała do ministra zdrowia oraz głównego inspektora sanitarnego:

Najważniejsze zdanie w tym temacie mają minister zdrowia i główny inspektor sanitarny.

Dariusz Piątkowski wyjaśnił również dlaczego w pierwszej kolejności do szkół miałyby wracać młodsze dzieci a nie ci, którzy niedługo będą absolwentami:

Wychodzimy z założenia, że maturzyści kończą zajęcia dydaktyczne i nauczyciel raczej już może uzupełniać, korygować wiedzę maturzysty np. w trakcie konsultacji i taka możliwość istnieje, choćby w formie zdalnej. Można też sobie wyobrazić tradycyjne spotkanie z nauczycielem, jeden na jeden, oczywiście z zachowaniem niezbędnych środków ostrożności. Z tego co wiem, uczniowie konsultują się z nauczycielami przede wszystkim przez internet, np. przez maila lub komunikator. W przypadku przedszkoli i klas I-III chodzi głównie o opiekę nad dziećmi młodszymi, których rodzice powinni wrócić do pracy, szczególnie w tych dziedzinach, które są niezbędne dla funkcjonowania całego społeczeństwa, jak np. służba zdrowia.

Minister zdrowia skomentował również kwestie matur. Przyznał, że prawdopodobnie odbędą się tylko w formie pisemnej, ale na razie decyzje nie zostały jeszcze podjęte. To tylko jedna z możliwości.

Zobacz także: Szczyt pandemii koronawirusa w Polsce nastąpi później niż w kwietniu! Naukowcy nie mają wątpliwości - wyznaczyli nową datę

Minister edukacji Dariusz Piątkowski o powrocie dzieci do szkół. Nie wiadomo jednak, czy uczniowie wrócą do szkół jeszcze przed wakacjami.

East News
East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama