Reklama

Koronawirus dotarł do Polski? Od kilku miesięcy koronawirus w ekspresowym tempie rozprzestrzenia się na całym świecie - dziś niebezpieczny wirus jest obecny już w ponad 40 karajach. Według oficjalnych informacji do tej pory zmarło ok. 2800 osób. Teraz w polskich mediach pojawiła się informacja, że koronawirus jest już również w naszym kraju. Co wiadomo o kobiecie, która trafiła do szpitala w Łodzi?

Reklama

Drugie badanie potwierdzi obecność koronawirusa?

Jak informuje Dziennik Łódzki kobieta, która trafiła do szpitala z podejrzeniem koronawirusa ma 25 lat i niedawno wróciła z podróży do Tajlandii. Polka była w Tajlandii przez miesiąc - według doniesień dziennika, kobieta już tam źle się czuła i przyjmowała antybiotyki. Kobieta wróciła do kraju w sobotę - wylądowała na lotnisku w Warszawie.

Z lotniska do Łodzi przyjechała pociągiem. Sama zgłosiła się do szpital im. Biegańskiego - donosi Dziennik Łódzki.

Według doniesień medialnych pierwszy test wykazał, że kobieta jest zarażona koronawirusem. Teraz lekarze czekają na wyniki kolejnych badań.

Przypominamy, że Ministerstwo Zdrowia na chwilę obecną dementuje informacje o obecności koronawirusa w Polsce.

Medialne doniesienia skomentował dr Wojciech Senkowski.

Wg doniesień medialnych, test wyszedł pozytywnie dla jednej z trzech poszukiwanych sekwencji RNA. W takim przypadku, prawdopodobieństwo pozytywnego wyniku jest duże, natomiast może to być również wynik fałszywie pozytywny. Wymagane jest więc powtórzenie testu" - skomentował w swoim wpisie dr. Wojciech Senkowski.

Potrzeba stuprocentowej pewności, przed ogłoszeniem tego na cały kraj"- dodał w innym wpisie.

Zobacz także: Koronawirus w szkole Charlotte i George'a? Dzieci Kate i Williama są zagrożone?

Reklama

Koronawirus dotarł do Polski?

East News
Reklama
Reklama
Reklama