Koronawirus w Polsce. Ania z "Rolnik szuka żony" pokazała jak organizuje czas synowi

Ania z "Rolnik szuka żony" samotnie wychowuje 12-letniego syna. Jan, podobnie jak inne dzieci w Polsce, przez najbliższe dwa tygodnie będzie uczył się w domu.
Decyzją rządu wszystkie szkoły i inne placówki oświatowe w kraju zostały zamknięte na okres przynajmniej dwóch tygodni. W tym czasie apeluje się o pozostanie w domach.
Ania z "Rolnik szuka żony" pokazała jak organizuje czas synowi. Internauci są podzieleni.

Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Małgosia z "Rolnik szuka żony" pełna obaw: "Bronimy się domowymi sposobami"

Ania z "Rolnik szuka żony" organizuje czas synowi podczas kwarantanny

Ania z "Rolnik szuka żony" pokazała zdjęcie ze wspólnego spaceru z synem. Jaś miał ze sobą piłkę, którą kopał, krocząc obok mamy:

Chociaż na chwilkę łapiemy trochę słońca ???? - napisała Ania

Pomysł na spacerowanie w okresie kwarantanny nie spodobał się części internautów, którzy postanowili wyrazić swoją opinię:

- Kwarantanna obowiązuje każdego... Was powinna również jak nie dla wszego bezpieczeństwa to dla innych
- #zostajewdomu i rozsądnie i odpowiedzialnie byłoby się tego trzymać.
- Kwarantanna to nie ferie. Wszyscy wyjdźmy na chwilę i bądźmy jak Włosi ???? no super. - napisali zdenerwowani

Inni stanęli w obronie Anny, tłumacząc, że spacery nie są zabronione. Zażywanie naturalnej witaminy D jest nawet wskazane. Najważniejsze, żeby unikać miejsc, w których obecne są skupiska ludzi:

- Ludzie, wszyscy trąbią o spacerach, że wskazane. Jak widać, tłumu nie ma
- Spacery są nawet wskazane! Trzeba się dotleniać i łapać słońce ☀ ???? trzeba ograniczać kontakty z innymi ludźmi i skupiska...

Minister zdrowia Łukasz Szumowski, komentując decyzję o zamknięciu placówek oświatowych, zaznaczał, że ten czas wszyscy powinniśmy spędzać w domu. Ograniczając kontakty towarzyskie i unikając dużych skupisk, nie powinniśmy jednak rezygnować ze spacerów, więc oburzenie części internautów jest zupełnie nieuzasadnione.

Zobacz także: Ania Bardowska z "Rolnik szuka żony" przerażona koronawirusem: "Ja całkowicie już nigdzie nie wychodzę!"

Ania z "Rolnik szuka żony" pokazała jak spędza czas z synem podczas przymusowej przerwy spowodowanej koronawirusem.

Nie wszystkim internautom spodobał się pomysł spędzania czasu z dzieckiem na spacerze. Jednak spacerowanie, pod warunkiem, że nie robimy tego w zatłoczonych miejscach nie jest zabronione, co podkreślał m.in. minister zdrowia.