Reklama

Dramatyczny koniec licytacji auta Dody na cele charytatywne. Jakiś czas temu artystka wystawiła na aukcję swój urodzinowy samochód. Zebrane pieniądze miały zostać przekazane na rehabilitację 2,5-letniego Fabiana Dargiewicza, chorego na wczesnodziecięcy rdzeniowy zanik mięśni SMA. Licytację wygrał... 30-latek, który chciał zapłacić za nie aż pół miliona złotych! Teraz okazuje się, że... wcale nie chciał. Sprawa zostanie skierowana do prokuratory, zaś aukcja rozpoczęła się ponownie - piosenkarka nie może pozwolić na to, aby Fabian i jego rodzina zostali bez pomocy!

Reklama

Dramatyczny koniec licytacji samochodu Dody

Doda z przykrością poinformowała o tej smutnej sytuacji na swoim Facebooku. Jest wstrząśnięta postawą 30-letniego mężczyzny, który postanowił zażartować z chorego dziecka:

Z wielką przykrością informujemy, że licytację urodzinowego samochodu Dody "wygrał" 30 letni oszust - ciężko innymi słowami opisać człowieka, który bez skrupułów zadrwił z nadziei na lepsze jutro cierpiącego zanik mięśni 2,5 letniego Fabianka i z premedytacja odebrał mu możliwość leczenia, jednocześnie umyślnie narażając jego zdrowie i życie. W ostatniej chwili, jako jedna z 29 osób licytujących przebił kwotę 500 tys. zł twierdząc, że "zrobił to dla żartu i nie ma zamiaru zapłacić" - pisze na swoim profilu (pisownia oryginalna).

Mężczyzna oczywiście poniesie konsekwencje:

Postaramy się, aby oszust nie pozostał bezkarny. W najbliższym czasie planujemy zgłosić sprawę do prokuratury, a osoba odpowiedzialna za odebranie szansy na leczenie Fabiana Dargiewicza poniesie surowe konsekwencje swojego czynu. Niech to będzie ostrzeżenie przed bezmyślnością oraz podobnymi oszustwami, nie tylko dotyczącymi naszej aukcji ale również innych użytkowników - zapowiada Doda.

Na szczęście licytacja samochodu znów wraca!

Jednocześnie zapewniamy, że zdrowie Fabiana Dargiewicza oraz pomoc dla niego w tej nierównej walce z chorobą są dla nas priorytetem i nie pozwolimy, aby poniósł konsekwencje ludzkiej podłości, jakiej niestety stał się ofiarą. Na świecie jest tyle samo dobrych, co okrutnych ludzi, choć krzywda chorego dziecka boli bardziej. Wraz z Fundacją Allegro All For Planet nie poddajemy się! Licytacja samochodu urodzinowego Dody wraz z pierwszą przejażdżką z artystką sam na sam, z którego zysk miał zostać przeznaczony na leczenie chłopca, rusza po raz kolejny pod tym linkiem: http://charytatywni.allegro.pl/urodzinowy-samochod-dody-deawoo-matiz-i4494924

Co zaś regulamin Allegro mówi o takich przypadkach?

Jeżeli z określonych powodów nie zrealizujesz umowy, sprzedający może wystąpić do serwisu o zwrot prowizji. Kupujący nie jest z tego tytułu obarczany żadnymi kosztami. Jeśli sprzedający poprosi nas o zwrot prowizji, wyślemy do Ciebie e-mail, w którym poprosimy o udzielenie odpowiedzi na pytanie czy potwierdzasz powód niezrealizowania umowy podany przez sprzedającego. Masz na to 7 dni. Jeżeli nie będziesz finalizować swoich zakupów możemy przyznać Ci upomnienie, ostrzeżenie lub w ostateczności zablokować Twoje konto. - czytamy na stronie.

Jak myślicie, czy mężczyzna zostanie odpowiednio ukarany? A może przy licytacji, kiedy kwota jest tak ogromna, przepisy powinny być zaostrzone? Trzymamy kciuki za kolejną licytację, a Fabianowi życzymy dużo zdrowia!

Zobacz także: Górniak o Dodzie: "Nie usiądę obok niej w jury". Co na to Doda? "Niech nie siada, niech stoi" WIDEO

Doda poinformowała o końcu aukcji.

Reklama

To ten samochód Doda przekazała na aukcję.

Reklama
Reklama
Reklama