Reklama

Obie piękne, utalentowane, sławne i bogate - Edyta Górniak i Justyna Steczkowska to od lat dwie czołowe postacie na polskiej scenie muzycznej. Prasa co jakiś czas spekuluje na temat ich rzekomego konfliktu. Artystki podobno nie przepadają za sobą i na oficjalnych imprezach unikają swojego towarzystwa. Sytuację podkręca fakt, że obie planują w tym roku także wydać swoje nowe albumy. Przypomnijmy: Steczkowska i Górniak planują wydać nowe albumy w tym samym czasie. Która wygra?

Reklama

Obie panie rzadko kiedy dementują plotki na swój temat. Jednak Justyna nie mogła dłużej pozwolić na nasilające się spekulacje tabloidów dotyczące ich konfliktu i w końcu zabrała głos. Wydała specjalne oświadczenie, w którym szczerze mówi o relacji, jaka łączy ją z Edytą. Okazuje się, że prawda jest zupełnie inna od tej, którą serwują nam kolorowe pisma.

Kochani Moi… Ktoś dzisiaj nagle zadzwonił do mnie z pytaniem dlaczego żyję w konflikcie z Edytą Górniak? Nie bardzo wiedziałam o co chodzi, a wtedy przytoczył mi słowa z jakiejś kolorowej gazetki, według której rzekomo jesteśmy ze sobą mocno skonfliktowane, a nasze ambicje względem siebie nie mają granic. Nie jestem w stanie, a przed wszystkim nie chcę dementować wszystkich idiotycznych plotek na temat mojej osoby, ale myślę, że tę plotkę raz na zawsze zdementować warto. [...] Nie mam i nigdy nie miałam nic do Edyty. Obie walczymy - każda na swój sposób o to, żebyście ludzie widzieli w nas przede wszystkim Artystów, a nie "celebrytki" i obie z rożnym skutkiem. [...] P.S. Edi - fantastyczne wyglądasz w nowych włosach - trzymam za Ciebie kciuki!!! - pisze artystka na Facebooku

Czy takie oświadczenie zakończy ten temat?

Zobacz: Steczkowska na reklamie rajstop zarobiła fortunę. Po latach zdradziła na co ją wydała

Reklama

Zjawiskowa Steczkowska w dwóch kreacjach na festiwalu w Opolu:

Reklama
Reklama
Reklama