Reklama

"Kler" Wojciecha Smarzowskiego rządzi w kinach - w pierwszy weekend wyświetlania zgromadził niemal milion widzów, co jest absolutnym rekordem w polskim kinie. Żeby dostać się na pokaz, trzeba odpowiednio wcześniej kupić bilety, choć i tak nie jest to takie łatwe. Niestety, nie brakuje tych, którzy najnowsze dzieło Smarzowskiego chcieliby obejrzeć za darmo w internecie. Czy w ogóle to możliwie?

Zobacz: "Kler" podzielił Polaków! Oto skrajne opinie: "Średni film, narysowany zbyt grubą kreską!" Czy warto zobaczyć?

Zobacz także

"Kler" online - jak obejrzeć "Kler" w sieci? Czy da się ściągnąć?

Oczywiście legalnie nie da się tego zrobić. Film "Kler" nie pojawi się na serwisach typu CDA, YouTube czy Zalukaj, gdyż od razu będzie blokowany. Nie można go również ściągnąć, a wszelkie rozpowszechnianie wersji kinowych (nagranych np. telefonem) jest nielegalne i grozi karą! Jedynym sposobem, żeby obejrzeć film "Kler" jest wybranie się do kina, do czego serdecznie zachęcamy! "Kleru" ONLINE nie zobaczymy!

"Kler" na Showmaxie - kiedy?

Za to już za jakiś czas, najprawdopodobniej w przyszłym roku (w pierwszej połowie), film "Kler" pojawi się na platformie "Showmax", który jest koproducentem filmu. Nastąpi to kilka miesięcy po tym, jak zejdzie z kin. Prawdopodobne jest, że trafi również na DVD oraz do telewizji płatnej (takiej jak Canal Plus czy HBO), jednak nastąpić to może nawet i po roku od premiery kinowej (w zależności od popularności). Na ShowMax pojawiło się na razie pięć innych filmów Smarzowskiego: "Wesele" (2004)," Dom zły" (2009), "Drogówka" (2013)", "Pod mocnym aniołem" (2014) oraz etiuda "Ksiądz" (2017). "Kler" na Showmaxie będzie dostępny dopiero w 2019 roku.

"Kler" - o czym jest?

Oto opis filmu z oficjalnej strony dystrybutora - Kino Świat.

Przed kilkoma laty tragiczne wydarzenia połączyły losy trzech księży katolickich. Teraz, w każdą rocznicę katastrofy, z której cudem uszli z życiem, duchowni spotykają się, by uczcić fakt swojego ocalenia. Na co dzień układa im się bardzo różnie. Lisowski (Jacek Braciak) jest pracownikiem kurii w wielkim mieście i robi karierę, marząc o Watykanie. Problem w tym, że na jego drodze staje arcybiskup Mordowicz (Janusz Gajos), pławiący się w luksusach dostojnik kościelny, używający politycznych wpływów przy budowie największego sanktuarium w Polsce... Drugi z księży – Trybus (Robert Więckiewicz) w odróżnieniu od Lisowskiego jest wiejskim proboszczem. Sprawując posługę w miejscu pełnym ubóstwa, coraz częściej ulega ludzkim słabościom. Niezbyt dobrze wiedzie się też Kukule (Arkadiusz Jakubik), który – pomimo swojej żarliwej wiary – właściwie z dnia na dzień traci zaufanie parafian. Wkrótce historie trójki duchownych połączą się po raz kolejny, a wydarzenia, które będą mieć miejsce, nie pozostaną bez wpływu na życie każdego z nich

Zobacz także: Dlaczego Wojciech Smarzowski nakręcił "Kler" w Czechach, a nie w Polsce? WIEMY!

Kler - rekord oglądalności a pieniądze. Ile producenci zarobili na „Kler”?

„Kler” idzie na rekord pod względem oglądalności. Po pierwszym weekendzie obejrzało go ponad 935 tys. widzów! Szacuje się, że producenci zarobili na nim już około 10 mln złotych - za taką analizę odpowiada portal money.pl na podstawie wyniku oglądalności, cen biletów w poszczególnych miastach w Polsce czy podatkach oraz marży największych sieci kinowych.

Zobacz: „Kler” Smarzowskiego nie będzie pokazywany w jednym z kin! Jest zbyt kontrowersyjny?

Mat. promocyjne/kadr z filmu
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama