Choć trudno w to uwierzyć, córeczka Klaudii Halejcio ma już pół roku. Narodziny małej Nel całkowicie odmieniły życie artystki i jej partnera Oskara. Młodzi rodzice przede wszystkim cieszyli się tym, że ich dziecko urodziło się zdrowe. Jednak w mediach społecznościowych pojawiło się wiele złośliwych komentarzy, dotyczących wyglądu gwiazdy. Aktorka znana z "Pierwszej miłości" nie spodziewała się takiej reakcji internautów.

Reklama

Klaudia Halejcio zdradziła, że mierzy się z kompleksami dotyczącymi jej wyglądu. Pracy nad samoakceptacją z pewnością nie ułatwiały krytyczne uwagi pod jej postami, jednak jej najnowsze zdjęcia na dobre zamkną usta hejterom! Na najnowszych zdjęciach aktorka wygląda jak milion dolarów, a tak idealnej figury mogłaby jej pozazdrościć niejedna nastolatka.

Klaudia Halejcio zachwyca idealnie płaskim brzuchem pół roku po porodzie

Niedawno Klaudia Halejcio pojawiła się na uroczystej premierze musicalu "Świat pełen niespodzianek". Aktorka pokazała się w stylizacji eksponującej brzuch. Wybór takiej kreacji może świadczyć o tym, że na dobre przestała przejmować się złośliwymi uwagami w mediach społecznościowych.

Artystka postawiła na klasyczny, czarny garnitur z połyskującego materiału, który zestawiła z seksownym crop topem z dekoltem w literę "V". Szerokie spodnie z wysokim stanem w zestawieniu z odsłaniającym idealnie płaski brzuch topem, dodatkowo podkreśliły smukłą sylwetkę.

Artur Zawadzki/REPORTER

Zobacz także: Oto najbardziej luksusowe wille polskich gwiazd! Zobacz, jak mieszka Halejcio, Lewandowska, Wieniawa i inni!

Zobacz także

Warto przypomnieć, że Klaudia Halejcio zyskała mnóstwo fanów dzięki swojej naturalności. Wbrew oczekiwaniom internautów pokazała na Instagramie, jak naprawdę wygląda macierzyństwo. Choć świeżo upieczona mama aż promieniuje szczęściem z powodu swojej córeczki, to nie ukrywa, że ciąża może wiązać się z pewnymi problemami. Wielokrotnie przypomina, że ciało kobiety w tym okresie ulega wielu zmianom, które należy zaakceptować.

Jak Wam się podoba kreacja gwiazdy?

Zobacz także: Klaudia Halejcio pokazała swoją malutką kuchnię! W jej wielkim domu to zaskakująco małe pomieszczenie

Artur Zawadzki/REPORTER

Klaudia Halejcio i jej walka o powrót do formy po porodzie

Przez wiele lat Klaudia Halejcio nie skupiała się przesadnie na swojej figurze i była zadowolona z tego, jak wygląda. Po porodzie jednak wiele się zmieniło, do czego przyczynili się złośliwi internauci, którzy poczuli nieodpartą chęć zakomunikowania aktorce, że po przyjściu na świat Nel jej figura znacznie się zmieniła. Wcześniej świeżo upieczona mama czuła się najszczęśliwszą kobietą na świecie, jednak hejterskie komentarze bardzo nią wstrząsnęły.

Byłam tym zszokowana, bo w ogóle nie przejmowałam się tym, jak wyglądam po porodzie. Skupiałam się na tym, że Nel jest z nami, cała i zdrowa - przyznała.

Instagram/klaudiahalejcio

Media mocno wpłynęły na kompleksy Klaudii Halejcio. Póki internauci nie zaczęli wylewać pod jej zdjęciami złośliwych uwag, aktorka była skupiona przede wszystkim na tym, że jej córeczka jest zdrowa. Wraz z Oskarem cieszyli się z tego, że zostali rodzicami. Niestety nie trwało to zbyt długo, ponieważ już po opuszczeniu szpitala gwiazda "Pierwszej miłości" przeczytała na swój temat mnóstwo nieprzyjemnych komentarzy. Większość z nich dotyczyło jej wyglądu - szczególnie brzucha.

- To było po porodzie, zaraz po tym, jak wyszłam ze szpitala. Dla mnie i mojego partnera Oskara to był bardzo ważny moment. Na świecie pojawiła się Nel, a ja czułam się najszczęśliwszą kobietą na świecie. Do czasu, aż przeczytałam w internecie, że... mam mocno odstający brzuch, na nogach cellulit, a uda się o siebie ocierają. Pojawiły się też rozważania na temat tego, czy moja rana po cesarskim cięciu jest zbyt widoczna, bo mogłaby być krótsza i ładniej zszyta. W ogóle nie zwróciłam na to uwagi. Byłam zbyt podekscytowana dzieckiem, by skupić się na tym, co się dzieje z moim ciałem. Te „mankamenty” uwypuklili internauci, którzy prześcigali się w pisaniu niepochlebnych komentarzy - zdradziła.

Instagram @klaudiahalejcio

Choć Klaudia Halejcio jest znana z poczucia humoru i dystansu, to warto pamiętać, że ma też swoje granice. W rozmowie z naszą redakcją ujawniła, że niektóre złośliwe komentarze na długo zostały jej w pamięci. Brakiem taktu wykazywali się także, niektórzy dziennikarze, stwierdzając, że aktorka bardzo wolno wraca do formy sprzed ciąży. Brak zrozumienia w otoczeniu sprawił, że artystka przestała czuć się ze sobą dobrze.

- Trudno je zapomnieć. Pisali, że mój brzuch nie wygląda dobrze, a rana po cesarskim cięciu nie goi się tak, jak powinna. Kilka dni po porodzie zgodziłam się na krótki wywiad. Zadzwoniła do mnie dziennikarka z pytaniem, jak znoszę to, że inne gwiazdy nie mają brzucha po ciąży, a ja tak wolno wracam do formy... Nie wiedziałam, co mam odpowiedzieć, chciałam się tylko jak najszybciej rozłączyć. To był ostatni moment, gdy czułam się dobrze – na tyle, na ile można się czuć dobrze świeżo po porodzie - przyznała.

Reklama

Na szczęście wygląda na to, że Klaudia Halejcio już poradziła sobie z kompleksami.

@klaudiahalejcio, Instagram
Reklama
Reklama
Reklama