Reklama

Nikogo nie dziwią zdjęcia czy nagrania gwiazd, które parkują w bramie czy na przejściu dla pieszych. To, co można zobaczyć na nagraniu z samochodem Klaudii El Dursi w roli głównej, zmroziło jednak wielu. Prezenterka zdecydowała się zabrać głos ws. internetowych doniesień i w formie nagrania na InstaStories wydała oświadczenie w sprawie. Nie ukrywa żalu:

Reklama
Jest mi ogromnie wstyd, jest mi przykro
- wyznaje prezenterka.

Klaudia El Dursi tłumaczy się z brawurowej jazdy

Pod koniec czerwca sieć obiegło nagranie pojazdu, który jedzie z zawrotną prędkością pasem awaryjnym na drodze szybkiego ruchu. Dziennikarze dotarli do informacji, że samochód należy do Klaudii El Dursi. Teraz prowadząca "Hotel Paradise" odniosła się do sprawy.

El Dursi potwierdziła, że to ona znajdowała się za kierownicą auta i bierze na siebie pełną odpowiedzialność za popełnione wykroczenie:

Internet obiegła informacja, ze prowadziłam samochód, który jechał pasem awaryjnym po drodze szybkiego ruchu. Czuję się w obowiązku, żeby to skomentować. I tak, to ja prowadziłam ten samochód, to ja złamałam przepisy ruchu drogowego
- zaczęła Klaudia El Dursi.
Klaudia El Dursi tłumaczy się z brawurowej jazdy
Instagram @klaudia_el_dursi

Gwiazda wspomniała też o fali krytyki, z jaką się mierzy po swoim zachowaniu. Nie da się ukryć, że ta była mocno piętnująca - internauci pisali bowiem, że gwiazda powinna ponieść surowe konsekwencje i nie zostawili na niej suchej nitki. Jedna z firm miała również wycofać się ze współpracy z El Dursi.

Ta fala krytyki, która na mnie spadła, choć ogromnie bolesna, jest uzasadniona. Chciałam bardzo przeprosić za swoje nierozsądne, brawurowe zachowanie, jest mi ogromnie wstyd, jest mi przykro. Takie zachowanie absolutnie nie powinno mieć miejsca, okazałam brak szacunku względem innych kierowców
- dodała gwiazda.
Klaudia El Dursi tłumaczy się z brawurowej jazdy
Instagram @klaudia_el_dursi

Klaudia El Dursi przyznała, że jest gotowa ponieść wszelkie prawne konsekwencje swojego zachowania:

Oczywiście jestem gotowa ponieść konsekwencje swojego zachowania. Nie będę próbowała się tłumaczyć, bo nie ma wytłumaczenia na takiezachowanie. Żaden pośpiech tego nie usprawiedliwia, żadna chęć sprostania tym wszystkim zadaniom dookoła. Jeszcze raz przepraszam
- zakończyła Klaudia El Dursi.

Zaskoczyła Was postawa gwiazdy?

Reklama

Zobacz także: Klaudia El Dursi wywołała burzę stylizacją z zakończenia roku. "Szkoła to nie Hotel Paradise"

Klaudia El Dursi
Mat. Pras. Hotel Paradise
Reklama
Reklama
Reklama