Klara Lewandowska dumnie kroczyła przy swoim tacie, Robercie, który w sobotnim meczu Bayernu z FC Koeln, stał się bohaterem. Robert zdobył dwa gole i wszystko wskazywało na to, że będzie miał hattricka. Tym bardziej, że kiedy w polu karnym faulowano Philippe'a Coutinho - kolegę Roberta z zespołu, a sędzia wskazał na rzut karny, to nie Lewandowski oddał strzał - Lewy oddał piłkę Coutinho, by ten miał okazję strzelić pierwszego gola od trzech miesięcy. To był piękny gest z jego strony!

Reklama

Zobacz także: Anna Lewandowska zaryzykowała i... wybrała buty tylko dla posiadaczek długich nóg! Efekt? Wielkie wow!

Tuż po zwycięskim meczu Robert chwycił Klarę za rękę i poszedł z nią prosto do samochodu. Fani wykrzykiwali imię Roberta, a wtedy nagle Klara... zaczęła im machać. Patrząc na małą Klarę, mamy wrażenie że w takich sytuacjach przypomina księżniczkę Charlotte, która machanie tłumowi opanowała już do perfekcji ;) To było przesłodkie!

Zobacz także: Anna Lewandowska w sukience w panterkę na spacerze z Klarą. To projekt nowej marki!

Zobacz także

Klara Lewandowska już jest bardzo znana! Mimo to, rodzice - Robert i Ania - starają się chronić jej prywatność.

East News

Klara Lewandowska to mały słodziak!

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama