Lance Armstrong, czyli historia największego oszustwa w historii sportu. Co jeszcze w kinach?
Lance Armstrong, czyli historia największego oszustwa w historii sportu. Co jeszcze w kinach?
1 z 4
Przekaz płynący z analizy premierowego repertuaru kinowego tego weekendu jest prosty. Dystrybutorzy chcą abyśmy tegoroczny Halloween spędzili w domu lub na imprezach. Zapewne w obawie przed tym, że 1 listopada wszyscy spędzą „na grobach”, do kin nie wprowadzono żadnego głośnego tytułu. To również cisza przed burzą, czyli premierą najnowszej odsłony przygód Jamesa Bonda. Ale o tym za tydzień.
Zapraszam do przeglądu wybranych premier filmowych weekendu. O wszystkich przeczytacie w każdy piątek na MOIM BLOGU.
2 z 4
Paranormal Activity: inny wymiar Paranormal Activity: The Ghost Dimension
Jedyny godny uwagi tytuł, który może zainteresować tych, dla których Halloween = oglądanie horrorów. Piąta już odsłona popularnej serii, która odniosła niespodziewany sukces porównywalny do tego będącego udziałem kultowego „Blair Witch Project”. Dość powiedzieć, że nakręcony za 15 tysięcy dolarów „Paranormal Activity” zarobił prawie 110 milionów dolarów.
Pomysł na serię jest prosty. W nawiedzonym domu stawiamy kamerę i... i już. Potem widzowie mogą obejrzeć niepokojące nagrania pełne dziwnych i niewytłumaczalnych zjawisk, a wszystko to stylizowane na prawdziwe wydarzenia. Parę lat temu, gdy „Paranormal Activity” rozpoczynał swoją historię z kinem, było to coś nowego, ale dziś już się przejadło. Dlatego trudno upatrywać w „piątce” hitu, ale na bezrybiu i rak ryba.
W piątej części okazuje się, że nawiedzony nie był dom, tylko ludzie w nim mieszkający. A dalej to już tak samo jak wcześniej.
Werdykt: Powtórka z powtórki z rozrywki
Zwiastun:
3 z 4
Strategia mistrza The Program
Wyświetlany niedawno w ramach 31. Warszawskiego Festiwalu Filmowego najnowszy film Stephena Frearsa („Niebezpieczne związki”, „Tajemnica Filomeny”) to zdecydowanie najciekawszy film, jaki zobaczymy w ten weekend w kinach. Brytyjski reżyser opowiada w nim o jednym z największych upadków w historii sportu. Lance Armstrong w kolarstwie zawodowym osiągnął szczyt, kilkukrotnie wygrywając najcięższy wyścig na świecie – Tour de France. W życiu prywatnym również nie mógł narzekać. Pokonał nowotwór, zarobił miliony, spotykał się z Sheryl Crow. Aż tu nagle...
„Strategia mistrza” zdradza kulisy dopingowego skandalu, jaki na przełomie wieków wstrząsnął kolarstwem. Poznajemy w nim szczegóły oszustwa, które przez lata uchodziło Armstrongowi płazem. Na szczęście Frears, mimo trudnego tematu, nie zrobił ze swojego filmu ciężkiego dramatu, dlatego „Strategię mistrza” ogląda się zadziwiająco przyjemnie. Na uwagę zasługuje też świetny Ben Foster w roli Armstronga.
Werdykt: Nawet, jeśli nie lubisz kolarstwa
Zwiastun:
4 z 4
Pentameron Il racconto dei racconti
Wcinająca ze smakiem ogromne, surowe serce zakrwawiona Salma Hayek z pewnością intryguje i podsyca zainteresowanie filmem Matteo Garronego („Gomorra”), ale wszystkich wybierających się do kina na „Pentameron” trzeba ostrzec, że nie będzie to łatwe w odbiorze dzieło. Zresztą przedsmak surrealistycznych atrakcji bardzo dobrze widać już w zwiastunie. Jak i piękne zdjęcia, które są jednym z największych atutów „Pentameronu”. Jeśli ktoś lubi bardziej wymagające kino, powinien być zadowolony.
Oparty na „Baśni nad baśniami, czyli Festynie tłuścioszek” autorstwa siedemnastowiecznego włoskiego poety Giambattisty Basila, „Pentameron” opowiada historie królowej (Salma Hayek), która za wszelką cenę chce urodzić syna, szalonego króla (Toby Jones), który swata swoją córkę ze zdeformowanym olbrzymem oraz innego władcy (Vincent Cassel, znany również jako mąż Moniki Bellucci), o którego względy rywalizują dwie siostry. Nie przywiązywałbym się jednak za bardzo do tego zarysu fabuły :).
Werdykt: Dla widzów z otwartą głową
Zwiastun: