Reklama

Kinga Rusin to niekwestionowana ikona stylu, która perfekcyjnie łączy drogie marki z sieciówkami. Niektórzy na pewno zastanawiają się, co najdroższego w szafie ma gwiazda TVN. W rozmowie z "Galą" prezenterka zdradziła, że to prezent od... partnerka, Marka Kujawy!

Reklama

Kinga Rusin o najdroższej rzeczy w szafie

Kingę Rusin często można przyłapać w markowych, dość drogich rzeczach, ale gwiazda nie stroni od sieciówek. Gdy w "Gali" została poproszona o wymienienie trzech rzeczy, które są kwintesencją jej stylu, odparła:

"Miodowy płaszcz Max Mary, długi trencz Burberry i spodnie Gucci Palazzo, które kupiłam dawno temu, ale wierzę, że jeszcze wrócą do łask. Stosuję metodę Marie Kondo: wszystkie rzeczy trzymam w puedkach, uporządkowane według koloru i stylu, przekładam je pachnącymi papierkami i sięgam po nie, kiedy trzeba - powiedziała Kinga.

A jaka jest najdroższa rzecz, jaką ma w szafie? Okazuje się, że to nierozpakowany jeszcze prezent od Marka Kujawy, partnera gwiazdy:

Prezent od Marka, torebka Chanel, cały czas w pudełku. Wiem, jestem nienormalna, ale wciąż nie jestem w sanie jej rozpakować (śmiech). Kiedyś w końcu się przełamię... - zdradziła.

Rusin wyznała również, że rzadko robi zakupy przez internet:

Rzadko kupuję, ale często wstawiam. Jeśli chodzi o kupowanie, to lubię dotknąć, przymierzyć, sprawdzić, jak wyglądam - oznajmiła w "Gali".

A Wy co macie w szafie najdroższego?

Kinga Rusin jest zdecydowaną ikoną stylu. Na co dzień ubiera się sama, ale przy stylizacjach do programów, które prowadzi, korzysta z pomocy stylistki Agnieszki.

Kiedy gwiazda zdecyduje się odpakować prezent od swojego ukochanego, Marka? :)

A Wam się podoba styl Kingi Rusin?

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama