Reklama

Dzisiaj w "Dzień Dobry TVN" podsumowany został 2013 rok w show-biznesie. Do studia zaproszono gości, o których w tym roku było głośno. Na jednej kanapie zasiedli Ewelina Lisowska, zwycięzcy "Bitwy o dom", Ewa Błaszczyk i Agnieszka Szulim. Ta ostatnia została poproszona o wskazanie nowych twarzy.

Reklama

- Jest pare osób w tym roku które niewątpliwie bardzo mocno zaistniały. Jest to Ewelina Lisowska, Ewa Chodakowska, Marta Wierzbicka, blogerki. To był rok blogerek moim zdaniem, niezależnie czy komuś się to podoba czy nie. Można je lubić, można nie lubić, a ja mam dla nich bardzo dużo sympatii. Te dziewczyny fajnie pracują, znalazły miejsca pracy na tym rynku. Myślę, że sporo osób im zazdrości, że nie wpadło na to wcześniej.

Kinga Rusin dorzuciła do listy Roberta Więckiewicza. Agnieszka Szulim bez zastanowienia zgodziła się z nią, i wtedy wytworzyła się dyskusja na temat plotkowania.

- Robert Więckiewicz, oj tak. Myślę, że on należy do tych osób, które tych plotek na swój temat nie potrzebują.

Ożywiona tematem prowadząca podpytywała Szulim, czy opłaca się pojawiać na łamach serwisów plotkarskich.

Rusin: - Ale powiedz, dobrze czy źle jeśli o kim się plotkuje? Jak to jest? Czy faktycznie nieważne co, ważne że w ogóle się o nas mówi, czy ważne co się mówi?

Szulim: - Zależy. Jak masz mnóstwo do zaoferowania, masz mnóstwo pracy to i tak o tobie mówią. Jest też grono osób, które niewiele robią, a się o nich mówi. Są gwiazdy, są celebryci.

Rusin: - Ale okazuje się, że świat się plotką karmi, karmi, oj karmi, więc my dostarczamy tego jedzenia. - powiedziała dumna Rusin zacierając ręce w studio.

Tak Kinga, Ty dostarczasz szczególnie dużo kąsków.

Zobacz: Rusin pokazała jaka z niej przyjaciółka. Tak pociesza żonę Kraśki po rozstaniu

Reklama

Kąsek Rusin dla mediów - "siedzę and myślę":

Reklama
Reklama
Reklama