Reklama

Reklama

Kinga Korta urodziła! Na Instgaramie 50-letniej gwiazdy TVN, znanej z show "Żony Hollywood" pojawił się wpis, w którym celebrytka informuje, że jej synek przyszedł na świat w tym tygodniu. Wraz z mężem są przeszczęśliwi:

Dziękuję bardzo za wszystkie życzenia. Nasz maluch urodził się w tym tygodniu - jest cudowny! Nie możemy się doczekać, kiedy zobaczymy, jak dorasta, rozwija się przekształca w doskonałą ludzką istotę. Tymczasem będziemy cieszyć się nieprzespanymi nocami, zmianą pieluszek, płaczem, krzykiem i wszystkimi innymi luksusami, które towarzyszą byciu nowymi rodzicami - napisała.

Synek Kingi Korty otrzymał imię Grayson, na drugie ma Alexander:

Nie będzie to polskie imię, Alexander to będzie drugie imię. Pierwsze imię będzie Grayson. To był pomysł mojego męża, nie było żadnych nieporozumień, decycja została podjęta bardzo szybko - przyznała Kinga Korta.

Dlaczego Kinga Korta zdecydowała się na późne macierzyństwo?


Długo nie mogłam zajść w ciążę. Konsultowaliśmy się z lekarzami w Polsce i Stanach. Paradoksalnie zawsze byłam zdrowa, wszystkie badania wychodziły perfekcyjnie. Mąż tak samo. Przez ostatnie dwa, trzy lata żyłam w strachu. Bałam się, co będzie, jak nam nie wyjdzie. Pamiętam, jak zapytałam męża, co się stanie, jeśli nie będę w stanie dać mu dziecka. Spodziewałam się odpowiedzi, że się rozstaniemy albo znajdzie sobie inną… Odpowiedział z przekonaniem: „Adoptujemy”. To ja dla niego jestem priorytetem, a dziecko jest dopełnieniem naszego szczęścia - mówiła w VIVIE! jakiś czas temu.

Serdecznie gratulujemy!

Zobacz: Ma 50 lat i spodziewa się dziecka. Żałuje, że tak późno?

Reklama

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama