Kim jest Julia Szeremeta? Nie zgadniecie, czym zajmowała się przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu
W sobotę, 10 sierpnia Julia Szeremeta zawalczy o złoty medal w boksie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Nie wszyscy wiedzą, że pięściarka ma bardzo nietypowe drugie imię. Jej zainteresowania także was zaskoczą. Kim jest?
Decyzją sędziów Julia Szeremeta pokonała na punkty 4-1 Nesthy Petecio i ma szanse na złoty medal w boksie kobiet w kategorii do 57 kilogramów. To nie tylko wielka historia młodej pięściarki, która 24 sierpnia skończy dopiero 21 lat, ale również znaczący moment dla polskiego sportu. Po raz ostatni nasz reprezentant walczył w olimpijskim finale w 1980 roku. Wówczas bijący w wadze półciężkiej Paweł Skrzecz wrócił z Moskwy ze srebrnym medalem. W sobotę, 10 sierpnia Julia Szeremeta zmierzy się z Tajwanką Lin Yu-Ting. Co wiemy o naszej zawodniczce? Ma bardzo rzadkie drugie imię i interesuje się… polityką.
Julia Szeremeta powalczy o złoto na igrzyskach w Paryżu. Kim jest pięściarka?
Już od dziecka Julia Szeremeta kochała sport – szczególnie sztuki walki. Urodzona 24 sierpnia 2003 roku w Chełmie dziewczyna już jako pięciolatka zaczęła trenować karate. Po trzech latach przeszła na boks. Najpierw trafiła do Międzyszkolnego Klubu Sportowego, później – gdy skończyła gimnazjum – do klubu Paco Lublin.
Nie wszyscy wiedzą, że sportsmenka ma drugie imię – w dodatku bardzo nietypowe. Mowa o imieniu Atena, kojarzonym przede wszystkim z grecką boginią sprawiedliwej wojny, mądrości i sztuki. Pierwsze duże sukcesy przyszły w 2022 roku, gdy Szeremeta w Zabrzu zdobyła mistrzostwo Polski w kategorii piórkowej do 57 kg. W jej gablocie pojawił się też złoty medal z Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Budvie.
Co ciekawe, z wiekiem Szeremeta zaczęła interesować się polityką. Startowała nawet do sejmiku województwa lubelskiego z listy Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców w 2024 roku. Dziewczyna jednak na tym polu nie osiągnęła celu. Na szczęście – ponieważ w tym samym roku zakwalifikowała się na igrzyska olimpijskie.
Już wiemy, że Szeremeta jest w miejscu, w którym powinna być. Pięściarka pokonała Omailyn Alcalę z Wenezueli i Tinę Rahimi z Australii. W ćwierćfinale wygrała z Ashleyann Lozadą z Portoryką, następnie okazała się lepsza od Filipinki Nesthy Petecio i tak awansowała do finału.
To była najtrudniejsza walka w mojej historii, wiedziałam, że tak będzie, ale wyciągnęłam to
Julia Szeremeta miała kryzys. „Była okropnie zła i smutna”
Szeremeta zawsze była ambitna i mierzyła wysoko, ale współpraca z trenerem wypadała różnie. W pewnym momencie szkoleniowiec Tomasz Dylak zagroził dziewczynie, że przestanie ją powoływać, jeśli nie wdroży więcej dyscypliny do swojego życia.
Jeden moment pamiętam, gdzie po mistrzostwach Europy U-22 w Chorwacji powiedziałem jej, że to jest ostatnia szansa i jeśli się nie weźmie naprawdę do pracy, to już nie będę jej powoływał i nie będę z nią pracował, bo po prostu mierzę w wielkie rzeczy. Jeśli się nie zmieni, to ta współpraca nie ma sensu. I pamiętam, że wtedy była okropnie zła i smutna, długo dochodziła do siebie
Szkoleniowiec zaznaczył jednak, że obecnie zaledwie 20-letnia pięściarka zachowuje niezwykłą dojrzałość i dzielnie znosi presję. Szeremeta już stała się gwiazdą w mediach, ale również w obozie w Paryżu. Trenera cieszy też, że dziewczyna czerpie tak wiele przyjemności z turnieju.
Julka przez wioskę olimpijską nie może przejść, bo co chwila ktoś ją zatrzymuje i chce robić z nią zdjęcie, tak że już musimy bokami chodzić. Julka wiadomo, że się cieszy, bo jest młodą dziewczyną i cieszy się z tego zainteresowania. My sami cieszymy się z tego, że polski boks się odradza i że to będzie dziewczyna, która naprawdę pociągnie polski boks, bo zobaczcie, jaką ona ma charyzmę, jaki ona ma uśmiech
Wszyscy pamiętają, że Szeremeta to wciąż bardzo młoda i wrażliwa dziewczyna, dlatego starają się ograniczać wpływ mediów na zawodniczkę. Dylak przyznał, że czasem zabiera jej telefon, by przed walką uniknęła treści, które mogłyby ją zaboleć.
Finałowa walka Julii Szeremety już w sobotę, 10 sierpnia o 21:30. Przypominamy, że wcześniej Aleksandra Mirosław zdobyła złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
Zobacz także: "Ani sekundy bym się nie zastanawiał". Paweł Zatorski odnosi sukcesy w siatkówce, dla rodziny poświęciłby wszystko