Reklama

Nie ma chyba bardziej świątecznego filmu niż "Kevin sam w domu". Produkcja pierwszy raz w Polsce została wyemitowana w 1992 roku, i od lat jest tradycją bożonarodzeniowej ramówki. Przygody 8-letniego chłopca zostawionego w domu na święta po raz kolejny były śledzone przez miliony widzów!

Reklama

Czy film znów pobił rekord oglądalności? Znamy wyniki!

Zobacz także: Jak dziś wyglądają dzieci z "Kevin sam w domu"? Od premiery mija 29 lat!

Wyniki oglądalności filmu "Kevin sam w domu"

Polacy po raz kolejny udowodnili, że święta bez filmu "Kevin sam w domu" nie będą pełne. W Wigilię przed ekranami telewizorów zasiadło aż 3,76 mln widzów (co daje aż 29,82 proc.). Ten wynik pozwolił małemu rezolutnemu chłopcu zająć drugie miejsce w rankingu oglądalności w Boże Narodzenie 2019, przygotowanemu przez wirtualnemedia.pl.

Nie jest to jednak rekordowy wynik Kevina. Rok wcześniej oglądało go aż 4,51 mln osób. Była to najwyższa oglądalność produkcji od 2004 roku.

Niższy, ale wciąż imponujący wynik filmu "Kevin sam w domu", nie zagwarantował mu pozycji lidera w te święta. Tym razem bezkonkurencyjny był Zenek Martyniuk i jego benefis "Życie to są chwile", który w drugi dzień świąt zgromadził przed telewizorami aż 4,03 mln widzów. Na trzecim miejscu uplasował się świąteczny odcinek "Rolnik szuka żony" z wynikiem 2,93 mln widzów.

Zobacz także: Święta z "Kevin sam w domu" na Polsacie to już tradycja! Poznaj 6 ciekawostek, o których nie miałeś pojęcia!

"Kevin sam w domu" był drugi pod względem oglądalności podczas Bożego Narodzenia 2019

Przygody Kevina emitowane są w święta od lat. Jednak tym razem wygrał z nim Zenek Martyniuk!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama