Reklama

Katarzyna Glinka w nowym wywiadzie z Żurnalistą zdecydowała się opowiedzieć o rozwodzie z Przemysławem Gołdonem, z którym doczekała się syna, 10-letniego dziś Filipa. Aktorka "Barw szczęścia" po raz pierwszy tak szczerze opowiedziała o emocjach, jakie jej towarzyszyły osiem lat temu, kiedy rozstawała się z mężem. Jak podzieliła z nim opiekę nad chłopcem? Co było dla niej najtrudniejsze?

Reklama

Katarzyna Glinka w gorzkich słowach komentuje rozwód

Katarzyna Glinka i Przemysław Gołdon po pięciu latach małżeństwa zdecydowali się na rozwód. Małżonkowie doczekali się wspólnego dziecka. W mediach na kilka miesięcy przed oficjalnym ogłoszeniem rozstania pojawiało się mnóstwo plotek dotyczących kryzysu w związku - para miała udać się na terapię, która ostatecznie nie przyniosła efektu. W 2014 roku odbyła się pierwsza rozprawa rozwodowa Glinki i Gołdona.

Teraz aktorka zdecydowała się na szczery wywiad z Żurnalistą, w którym wyznała, że tamten rok był dla niej bardzo trudny. Katarzyna Glinka zdradziła, że zazdrości kolegom i koleżankom po fachu, że potrafią łączyć życie zawodowe z prywatnym.

Rozwód i rozpad rodziny to była bardzo duża porażka. Dla mnie rodzina zawsze była ważna. To, że się to posypało, wiesz... Dzisiaj to jest bardzo proste: no, nie udaje nam się, nie zgadzamy się, dziękujemy, do widzenia. Chciałam mieć rodzinę, to było w moich wizjach i wyobrażeniu, że i kariera, i dziecko, i rodzina jest do pogodzenia. I do dzisiaj zazdroszczę wszystkim, którym udało się to pogodzić - powiedziała ze smutkiem Katarzyna Glinka.

Katarzyna Glinka przyznała, że najtrudniej było podzielić opiekę nad ukochanym synkiem. Aktorka bardzo tęskniła za nim, gdy ten był z tatą.

To było trudne i poszły za tym duże konsekwencje, bo mieliśmy dwuletnie dziecko. Nie dość, że nie była to twoja wymarzona sytuacja, to poza tym jednak jest trudno, bo jesteśmy podzieleni na dwa domy. To w ogóle nie było moje wyobrażenie o życiu, że wychowuję dziecko i muszę je oddać na weekend - przyznała Katarzyna Glinka.

Ostatecznie gwiazda przyznała, że po latach udało jej się dogadać z byłym partnerem, a ich relacje są przyjacielskie.

East News/VIPHOTO

Byli małżonkowie po rozwodzie zaczęli układać sobie życie na nowo. Katarzyna Glinka od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Jarosławem Bienieckim, z którym dwa lata temu doczekała się wspólnego dziecka. Na świecie pojawił się ich synek Leo. Filip - syn z poprzedniego małżeństwa aktorki i Leo świetnie się ze sobą bawią, a w życiu rodziny niedawno przeszła kolejna rewolucja. Wszyscy przeprowadzili się do nowego domu, który wspólnie urządzają!

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise": Klaudia El Dursi pokazała, jak urządziła pokój dla syna! "Mogę go już przeprowadzać"

East News/Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama