Katarzyna Dowbor przez przypadek dowiedziała się, że jest poważnie chora! "Mam za sobą już sześć lat ciężkiej walki"
Katarzyna Dowbor przez przypadek dowiedziała się, że jest poważnie chora! "Mam za sobą już sześć lat ciężkiej walki"
Zobaczcie, jak radzi sobie z chorobą na co dzień!
1 z 5
Katarzyna Dowbor od kilku lat walczy z ciężką chorobą! Prowadząca "Nasz nowy dom" w najnowszym wywiadzie dla magazynu "Viva!" opowiedziała o tym, jak problemy ze zdrowiem wpływają na jej codzienne życie i pracę. O tym, że dziennikarka zachorowała media informowały już kilka lat temu. Sama Katarzyna Dowbor w 2014 roku w rozmowie z jednym z tabloidów przyznała, że ma poważne problemy z tarczycą.
Czy u mnie w porządku? Nie, nie jest w porządku, bo nie mam zdrowej tarczycy. To, czy będzie wycinana, czy nie, to już moja sprawa. Ale jeszcze są badania, nic nie jest przesądzone...- mówiła wówczas gwiazda Polsatu.
Teraz Katarzyna Dowbor w szczerym wywiadzie opowiedziała o swojej chorobie. Okazuje się, że o problemach z tarczycą dowiedziała się przez przypadek! Jak nazywa się choroba z którą zmaga się dziennikarka?
Zobacz także: Zniszczono dom wyremontowany w "Nasz Nowy Dom"! "Nie mogę tego zrozumieć" - mówi Dowbor! ZDJĘCIA
2 z 5
Katarzyna Dowbor w rozmowie z magazynem "Viva!" opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem. Okazuje się, że dziennikarka już od kilku lat zmaga się z chorobą Gravesa-Basedova. Jak prowadząca "Nasz nowy dom" dowiedziała się o chorobie?
Przez przypadek, pojechałam na zdjęcia do mojego poprzedniego programu o zdrowiu, zrobić wywiad z dr. Dąbrowieckim w szpitalu przy Szaserów. Miałam wtedy problem z okiem, które mi spuchło, i jakby wychodziło z orbity. ... Dr Dąbrowiecki zajrzał w to oko i mówi: nie podoba mi się. Powiedziałam, że już się leczę u okulisty. - Proszę być jutro u mnie na badaniach – stwierdził autorytatywnie. Ja na to, że nie mam czasu. - Proszę być na ósmą, to potrwa chwileczkę. Zgodziłam się, ale ta chwila trwała do popołudnia. Przeszłam testy tarczycowe, czekaliśmy na wyniki, potem usg, które wykazało, że moja tarczyca szaleje.
Co lekarz powiedział po badaniu?
Powiem pani szczerze, że gdy zobaczyłem to oko, pomyślałem, że ma pani guza mózgu. Kiedy zrobiliśmy wszystkie badania, okazało się, że mam silną nadczynność tarczycy. TSH wyszło koszmarnie, jakieś 0,0001- Katarzyna Dowbor przyznała w wywiadzie.
Jak choroba wpływa na jej codzienne życie? Przeszkadza jej w pracy?
Zobacz także: Czym jest wole tarczycy i jakie są jego przyczyny. Wole guzowate tarczycy i jego objawy
3 z 5
Dziennikarka nie ukrywa, że choroba przeszkadza jej w codziennym życiu.
Trochę tak, bo muszę regularnie brać leki i pamiętać o nich, a to dla mnie nowość. Zawsze byłam zdrowa jak ryba- przyznała gwiazda Polsatu.
Okazuje się, że w związku z chorobą Katarzyna Dowbor nie powinna się denerwować. Dlaczego? Ponieważ przez stres puchnie jej oko!
Wystarczy że mam bardziej nerwowy okres i oko mi wyłazi jak u cyklopa, gdy się uspokajam, wraca na miejsce. Niesamowite.
4 z 5
Katarzyna Dowbor w rozmowie z Vivą! przyznała, że chorobę Gravesa-Basedova odziedziczyła po swojej babci.
Okazało się jednak, że u mnie to choroba dziedziczna, bo kiedy znalazłam zdjęcia mojej babci – matki ojca, miała ogromne wole na szyi i wytrzeszczone oczy. Prawdopodobnie też chorowała na Basedowa. Nigdy jej nie poznałam, bo umarła przed moim urodzeniem się.
5 z 5