Katarzyna Cichopek w ogniu krytyki. Poszło o ceny jej kosmetyków. Fani: "Ceny z kosmosu"
Katarzyna Cichopek nagrała krótkie wideo z drogerii, ogłaszając, że linia kosmetyków sygnowanych jej nazwiskiem jest już w sprzedaży. Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Niektórzy uznali ceny za zbyt wygórowane.

Katarzyna Cichopek opublikowała na instagramowym profilu nagranie z jednej z drogerii, w której wystawiono na sprzedaż jej autorskie kosmetyki. Dumna bizneswoman zaprezentowała asortyment, zachęcając fanki do kupna. Jak się jednak okazało, niektóre internautki stwierdziły, że producent "gwiazdorskich" kremów i pianek zażyczył sobie za dużo. Czy rzeczywiście? Zobaczcie sami.
Katarzyna Cichopek promuje swoje naturalne kosmetyki. Fani: "Tanio to nie jest"
Katarzyna Cichopek, poza aktorstwem i prowadzeniem programów w TVP, rozwija się też jako właścicielka biznesu. Kilka lat temu wkroczyła na rynek z kolekcją biżuterii. Teraz powiększyła asortyment. Jeden ze znanych producentów polskich kosmetyków naturalnych zaproponował jej współpracę, dzięki czemu marka celebrytki weszła w skład grupy kosmetyków tego wytwórcy. 1 kwietnia marka oficjalnie zadebiutowała w drogeriach, kosmetyki sygnowane nazwiskiem gwiazdy można też kupić przez internet.
Maciej Kurzajewski pogratulował ukochanej sukcesu i realizacji kolejnego marzenia. Fani gwiazdy TVP, którzy czekali na premierę jej brandu, ocenili ten debiut na rynku bardzo ciepło, niektórzy już zaopatrzyli się w nowe produkty i zdążyli pochwalić je w sieci. Niektórzy fani jednak dość krytycznie podeszli do kosmetycznych nowości od gwiazdy - zdaniem części internautów, żeby nabyć kremy, piankę czy serum od Katarzyny Cichopek, trzeba naprawdę dość głęboko sięgnąć do kieszeni.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Zobacz także: Partnerka Marcina Hakiela o porównaniach do Katarzyny Cichopek: "Każda z nas ma inne piękno"
Katarzyna Cichopek w nagraniu z drogerii zachęca do zapoznania się z jej ofertą i nie kryje ekscytacji:
- Moje wielkie, ogromne marzenie właśnie się spełniło. Moje kosmetyki Ya Naturalna dostępne są w drogeriach [...] w całej Polsce. Zapraszam was bardzo serdecznie (...) Jestem bardzo wzruszona i podekscytowana - mówi do kamery.
Niektórzy spośród komentujących przyznali wprost, że w ich opinii kosmetyki są zbyt drogie:
- Szkoda, że ceny z kosmosu
- Czemu są takie drogie?
- Oj, ceny jak na prima aprilis
- Tanio to nie jest - pisali szczerze w sekcji komentarzy.

Nie brakowało też osób, które miały zupełnie inne zdanie na ten temat i chwaliły Katarzynę Cichopek za przystępne ceny, zwłaszcza jak na kosmetyki naturalne wyrabiane w Polsce:
- Bałam się cen... A tu proszę! Ceny normalne! Opakowanie piękne, skład też... Brawo!
- Ceny przystępne i za to ogromne brawa - pisano.

Zobacz także: Katarzyna Cichopek spędzi Wielkanoc z Maciejem Kurzajewskim i jego mamą. Będą z nimi dzieci gwiazdy TVP?
Czy rzeczywiście ceny kosmetyków od Katarzyny Cichopek można uznać za wygórowane? Sprawdziliśmy. Prowadząca "Pytanie na śniadanie" póki co nie ma w ofercie kolorówki, tylko naturalne kosmetyki do pielęgnacji. Proponuje krem na dzień, na noc oraz pod oczy, a także serum, myjącą piankę i płyn micelarny. Wszystko w granicach od 39 złotych (za piankę i płyn micelarny) do 79 (złotych za serum). W połowie stawki plasują się kremy. To, biorąc pod uwagę realia rynku, dość standardowy przedział cenowy dla kosmetyków z tej półki (naturalnych, o prostym składzie, z krajowej produkcji).
A co wy na to? Uważacie, że kosmetyki firmowane przez Katarzynę Cichopek są zbyt drogie?
