Reklama

Niedawnym tematem dla mediów była sugestia Joanny Opozdy o tym, że rozważa adopcję dziecka. Aktorka wspomniała o tym na Instagramie, odpowiadając na pytanie dociekliwej internautki.

Reklama

- Chciałabym kiedyś adoptować dziecko. Dzisiaj nawet o tym czytałam. Pożyjemy, zobaczymy - napisała aktorka.

Teraz do tych słów odniosła się Katarzyna Cichopek. W programie "Pytanie na śniadanie" w dość kontrowersyjny sposób skomentowała wyznanie aktorki.

Katarzyna Cichopek o adopcji dziecka przez Joannę Opozdę

Joanna Opozda od blisko roku samodzielnie wychowuje synka Vincenta, będącego owocem jej małżeństwa z Antonim Królikowskim. Relacja zakończyła się niespodziewanie i w atmosferze skandalu. Od tamtej pory aktorka jest samodzielną mamą. Jak przyznaje w wywiadach, miniony rok był najtrudniejszym okresem w jej życiu. Teraz na szczęście coraz więcej spraw zaczyna się u niej dobrze układać, co pozwala jej optymistycznie myśleć o przyszłości. Odpowiadając fanom, podzieliła się swoimi adopcyjnymi planami. Temat ten trafił na antenę telewizyjną za sprawą "Pytania na śniadanie", w którym poruszyła go Marta Surnik, prowadząca cykl "Czerwony dywan".

ADAM JANKOWSKI/REPORTER

Zobacz także: Joanna Opozda pochwaliła się swoim szczęściem i zdradziła, jakie ma plany!

Marta Surnik krótko opisała temat:

- Joanna Opozda oznajmiła, że chciałaby mieć kolejne dziecko. W tym momencie wychowuje samodzielnie synka. Ale na pytanie, czy chciałaby mieć jeszcze dzieci, odpowiedziała, że owszem i zastanawia się na adopcją. I podobno już nawet zaczęła czytać na ten temat. Więc oczywiście burza w sieci, fani nie mogą się doczekać kolejnych kroków - powiedziała.

Na doniesienia zareagowała Katarzyna Cichopek. Jej wypowiedź zdradzała wyraźny sceptycyzm.

- To jest długa droga. No ale, oczywiście, no... piękny pomysł. Oby takich więcej - odpowiedziała.

Instagram / katarzynacichopek

Zobacz także: Katarzyna Cichopek z bukietem róż opuszcza studio TVP w towarzystwie Macieja Kurzajewskiego. PAPARAZZI

Wtedy też Marta Surnik zasugerowała, jakoby rozważenie adopcji ze strony Joanny Opozdy mogło być po prostu podgrzewaniem atmosfery wokół siebie. Katarzyna Cichopek się z nią zgodziła. Jednocześnie wyraziła nadzieję, że w tym przypadku jest inaczej.

- Tak. Miejmy nadzieję, że za tym nie idzie chęć podgrzewania atmosfery wokół siebie tylko miłość do dziecka. To jest bardzo delikatny temat - stwierdziła.

Takie przedstawienie sprawy może się Joannie Opoździe nie spodobać. Myślicie, że aktorka w jakiś sposób na to zareaguje?

Instagram @asiaopozda
Instagram / katarzynacichopek
Instagram / katarzynacichopek
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama