ZGADNIJ: Kto się tak zakamuflował?

Kasia Tusk na swoim modowym blogu prezentowała się dotychczas w grzecznych, poprawnych stylizacji, które śmiało mogłyby znaleźć się na każdym wystawowym manekinie w centrum handlowym. W jednym ze swoich ostatnich wpisów premierówna zaskoczyła wszystkich swoim nowym nabytkiem, a tym samym pokazała, że ma spore poczucie humoru.

Blogerka zrobiła sobie sesję w różowym kombinezonie przypominającym gigantyczne śpioszki. Kasia w outficie, który składał się jeszcze z ramoneski i butów Emu musiała wyjść na miasto, aby lansować nowy trend. Zdjęcia są sprytną reklamą sklepu internetowego, który sprzedaje te oryginalne dresy za 400 złotych!

Tusk od dwóch lat sukcesywnie prowadzi swojego bloga. Doradzanie Polkom jak modnie i tanio się ubrać okazało się świetnym sposobem na biznes. Nic więc dziwnego, że Kasia z chęcią nawiązuje współprace z modowymi markami. Z drugiej strony firmowanie swoją twarzą, tak mało praktycznych, awangardowych i do tego strasznie drogich ubrań może spowodować, że blogerka straci na swojej autentyczności.

A wy co sądzicie o tym stroju dnia premierówny?

Zobacz: Donald Tusk złożył na Twitterze córce życzenia z okazji rocznicy jej bloga