Reklama

Odkąd Kasia Tusk, córka byłego premiera Donalda Tuska, została mamą dwóch uroczych dziewczynek rzadko chwali się życiem prywatnym w sieci. Blogerka zdecydowała się także nie pokazywać twarzy swoich maluchów! Co więcej, imię drugiej córki Kasi Tusk wciąż nie zostało podane do wiadomości publicznej. Nic więc dziwnego, że dużym zaskoczeniem jest zdjęcie i nagranie opublikowane przez Donalda Tuska. Dumny dziadek bez obaw pochwalił się najmłodszymi członkami rodziny.

Reklama

Tak Donald Tusk spędza czas z wnuczkami

Kasia Tusk po raz pierwszy została mamą w 2019 roku, gdy na świat przyszła jej córka Liliana. Drugą ciążę córka Donalda Tuska długo utrzymywała w tajemnicy. W mediach po raz pierwszy pojawiły się zdjęcia Kasi już w zaawansowanej ciąży. Niedługo później na świat przyszła kolejna córeczka blogerki, jednak jej imienia nie znamy do dziś. Dziewczynki pojawiają się czasem w mediach społecznościowych mamy, ale są to zdjęcia bardzo przemyślane, na których nie widać ich twarzy. Dlatego właśnie fotografia i nagranie Donalda Tuska tak bardzo spodobały się fanom. Zauroczony wnuczkami polityk pochwalił się wspólnie spędzonym weekendem:

- Wnuczki wyściskane, dinozaur nadmuchany, Portos wygłaskany, kolorowanki pokolorowane - czyli akumulatory przez weekend naładowane. Można ruszać do boju - napisał na swoim Instagramie Donald Tusk.

Zobacz także: Kasia Tusk pokazała córeczkę: "Mój pączek na czwartek już gotowy"

Pod fotografią i nagraniem pojawiło się mnóstwo zachwyconych komentarzy. Fani zgodnie przyznają, że jest to bardzo uroczy obrazek, no i w końcu mogą zobaczyć córki Kasi Tusk!

- Wnuczka zadowolona to i dziadek w humorze

- Rosną tak szybko…

- Ale śliczne dziewczynki! Ciekawe, czy podobne do Pana!

- Przesłodkie blondyneczki! Gratuluję wnuczek

- Dziadek na medal -chwalą fani.

Donald Tusk czuje się w swojej roli jak ryba w wodzie! Polityk uwielbia zajmować się swoimi wnukami, a na jego Instagramie znajdziemy sporo zdjęć, na których chwali się tym, jak opiekuje się maluchami. Za każdym razem jednak Donald Tusk dba, by nie było widać twarzy pociech z jego rodziny.

donaldtusk/Instagram

Zobacz także: Kasia Tusk wyszła z córką ze szpitala. "Dopiero dochodzimy do siebie"

Reklama

Kasia Tusk nie lubi opowiadać o swojej prywatności. Wyjątkiem była trudna sytuacja, z którą mierzyła się w okolicach świąt. Jej młodsza córka musiała trafić do szpitala, a leczenie trwało kilka tygodni. Zmartwiona córka Donalda Tuska pytała: "Czy ten koszmar się kiedyś skończy?". Na szczęście wszystko wróciło do normy, a córki Kasi Tusk są zdrowe i spędzają mnóstwo czasu z ukochanym dziadkiem!

East News
Reklama
Reklama
Reklama