Tego Kasia Moś NIGDY nie zaakceptuje tego u swojego mężczyzny! "Jeśli facet to powie, to znaczy, że to nie jest ten!"

Kasia Moś kocha zwierzęta - sama ma w domu pięć psów i dwa koty. Z wyjątkiem Coco – suczki w typie pekińczyka, pozostałe zwierzaki zostały przygarnięte ze schroniska, znalezione na ulicy bądź trafiły do niej z polecenia znajomych. W rozmowie z Newserią wyznała, że jej mężczyzna musi... lubić zwierzęta! Bez spełnienia tego warunku ich związek nie ma szans przetrwać!

A czy jej obecny partner spełnia ten wymóg? ;) Czy od początku zaakceptował to, że Kasia jest "psiarą" i "kociarą"? Odpowiedzi szukajcie w materiale wideo!

Zobacz: Kasia Moś wzięła sekretny ślub? Skąd się wzięła obrączka na jej serdecznym palcu?

Kasia Moś znalazła ideał mężczyzny, ale nie byłaby w stanie zaakceptować jednej rzeczy... Jakiej?

Moś zawsze udzielała się w mediach i aktywnie promowała przygarnianie zwierząt ze schronisk, ale po występie w konkursie Eurowizji jej głos jest jeszcze mocniejszy!