Kasia Cichopek wyrzucona z serialu bo... była za gruba!
Kasia Cichopek wyrzucona z serialu bo... była za gruba!
Wiedzieliście?!
1 z 4
Kasia Cichopek choć uwielbiana przez Polaków, ma za sobą ciężkie chwile. W najnowszym wywiadzie z okazji jubileuszu "M jak Miłość" wyjawiła, że została wyrzucona z serialu po zaledwie kilku dniach na planie zdjęciowym. Zaskakujący jest fakt, dlaczego tak się stało. Choć ciężko nam w to uwierzyć okazuje się, że początkująca wtedy aktorka była za... gruba!
Chyba żadna kobieta nie chciałaby usłyszeć takich słów, nawet jeśli byłyby one prawdziwe. Tym bardziej jeśli ma się 18 lat. Co jeszcze zdradziła?
Kasia Cichopek na konferencji ramówkowej TVP
2 z 4
Kasia Cichopek gra w serialu od samego początku. Od 18 lat wciela się w postać Kingi Zduńskiej - żony Piotra (Marcin Mroczek). Przez niemal dwie dekady para dorobiła się własnego domu pod Warszawą i prawie czwórki dzieci (aktualnie Kinga jest w ciąży bliźniaczej). Jej postać została wykreowana na bardzo delikatną, a jej małżeństwo na wręcz nieskazitelne, trzymające się z dala od zdrad i dramatów. Ale zanim Cichopek podbiła serca widzów...
3 z 4
W wywiadzie dla "Gali" z okazji jubileuszu serialu aktorka zdradziła, że jej początki nie były tak kolorowe jak mogłoby się wydawać:
Jako nastolatka należałam do Ogniska Teatralnego przy Teatrze Ochoty u Jana i Haliny Machulskich. Dzięki nim trafiłam na plan pierwszego serialu, z którego wyrzucono mnie, bo byłam... za gruba - wyjawiła.
Kasia sama przyznała, że jest bardzo delikatną i wrażliwą kobietą:
Już na początku drogi aktorskiej zaliczyłam twarde lądowanie. Wtedy uznałam, że show-biznes to nie moja bajka, bo ze swoją naturą wrażliwca po prostu się do tego nie nadaję.
4 z 4
Pomimo obaw, Kasia nie poddała się i dzisiaj jest jedną z głównych gwiazd najpopularniejszego serialu w Polsce:
Nigdy nie zapomnę telefony od pani Haliny Machulskiej, która powiedziała mi, że razem z dziewczynami z grupy zapisała mnie na casting do nowego polskiego serialu. Nie chciałam tam iść, ale nie wiedziałam też, jak miałabym odmówić, dlatego uznałam, że zrobię to tylko ze względu na panią Halinę. (...) Potem odebrałam telefon i ku mojem zaskoczeniu zaproszono mnie na pierwszy dzień zdjęciowy.
Lubicie bohaterkę graną przez Cichopek?