A jednak! Karolina Pisarek zakończyła współpracę menadżerką z Małgorzatą Leitner (która wcześniej zajmowała się m.in. karierami Joanny Krupy czy Dody). W sieci ukazało się oświadczenie modelki - celebrytka nie zdradza powodów zerwania współpracy, jednak już jakiś czas temu pojawiły się informacje o małym zgrzycie między Karoliną a Małgorzatą. Zobaczcie, co się stało.

Reklama

Karolina Pisarek zrywa współpracę ze znaną menadżerką

Karolina Pisarek swoją karierę modelki i influencerki powierzała Małgorzacie Leitner, znanej agentce gwiazd, która przez lata prowadziła m.in. Joannę Krupę. Leitner i Krupa rozstały się w atmosferze skandalu, czy tak również zakończy się przygoda z Pisarek? Karolina w sieci zamieściła krótkie ogłoszenie:

Z dniem 19.06 br. zakończyłam wieloletnią współpracę z agencją Avant, tym samym współpracę z menadżerką Małgorzatą Leitner. Nie komentując publicznie przyczyn naszego rozstania, pragnę przekazać, aby ws. biznesowych kontaktować się pod wskazany w instagramowym bio e-mail - czytamy.

Post Karoliny udostępnił również jej mąż, Roger Salla. Pisarek zawsze może liczyć na jego wsparcie.

Zobacz także: Karolina Pisarek o pierwszej rocznicy ślubu. Nie uwierzycie, gdzie ją spędziła!

Zobacz także

Co się stało? Już kilka dni temu media rozpisywały się o małym zgrzycie między Karoliną a Małgorzatą. Leitner w jednym z wywiadów opowiedziała o prywatnych relacjach z Pisarek, które ostatnio miały się pogorszyć:

Staram się od pewnego czasu stawiać na relację taką zawodową, biznesową, bo mam w sobie dużo ciepła i empatii — w pewnym sensie skracam dystans, a to powodowało przekraczanie pewnych granic i chyba udało mi się to wyregulować. Od tego są kontrakty, które jasno określają obowiązki obu stron i zajmować się biznesem — nie mieszać relacji prywatnej z zawodową, która może się okazywać szkodząca dla wspólnych interesów - powiedziała w rozmowie z pomponik.pl.

PIOTR FOTEK/REPORTER

Pisarek była szczerze zaskoczona słowami przyjaciółki:

Jest mi przykro, że nie zostałam uprzedzona, że będzie komentować nasze relacje prywatne, czy też zawodowe w mediach. Jest mi przykro i szczerze nie wiem, jak mam na to odpowiedzieć, bo zostałam postawiona pod murem i trochę się stresuję i nie wiem, co powiedzieć. Jest mi źle, że bez uprzedzenia tak się stało - skomentowała dla Plejada.pl

Czy właśnie ta sytuacja miała wpływ na zakończenie ich współpracy? Jak myślicie?

Reklama

Zobacz także: Karolina Pisarek podzieliła się szczęśliwą nowiną! Fani ruszyli z gratulacjami

Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama