Dzisiaj podczas trwania audycji radiowej w Trójce Wojciech Mann skomentował słynną już wpadkę Anny Wendzikowskiej. Dziennikarz nie szczędził jej słów krytyki. Zobacz: Wpadka Wendzikowskiej odbiła się szerokim echem. Teraz głos zabrał Mann: Jest osobą od ploteczek, czerwonych dywanów i ścianek

Reklama

Prezenterka uchodzi za osobę, która posiada wiedzę na temat filmów i postaci związanych z tą dziedziną sztuki, ale nie raz już zaliczyła wpadkę na tej płaszczyźnie. W swoim najnowszym felietonie kilka słów postanowiła jej poświęcić Karolina Korwin Piotrowska, która z ironią zabrała głos w tej sprawie. Zasugerowała, że Wendzikowska w prosty sposób mogła odgryźć się wybitnej aktorce:

Wcześniej nie wiedziała, o co chodzi z łbem konia w „Ojcu Chrzestnym”. Przypadek przy pracy, zupełnie jak spalone bataty. W sumie żal dziewczyny. Mogła chociaż odgryźć się gwieździe pytaniem, czy ona wie, kim są bracia Mroczek. Chociaż w sumie po takiej akcji, klikalności wywalonej w kosmos i wzroście rozpoznawalności, karierę może większą zrobi. I niech sobie robi, byleby więcej czytała…

Czy dziennikarka weźmie sobie tę radę do serca?

Zobacz: Korwin komentuje wybór Kuszyńskiej na Eurowizję. Zwraca uwagę na istotny szczegół

Zobacz także


Reklama

Wendzikowska po raz pierwszy na salonach po porodzie:

Reklama
Reklama
Reklama