Karol Strasburger niedawno został tatą! Ta wiadomość rozgrzała opinię publiczną, ponieważ prowadzący program "Familiada" ma 72 lata, a jego partnerka jest od niego młodsza o 37 lat! Chociaż Karol Strasburger raczej niechętnie udziela wywiadów, w którym dzieli się informacjami na temat swojego życia prywatnego, to po narodzinach córki Laury zrobił wyjątek. W rozmowie z "Na Żywo" opowiedział o zaletach ojcostwa w późnym wieku oraz o tym, jak się odnajduje w roli taty!

Reklama

Zobacz także: Karol Strasburger z żoną jadą w podróż poślubną. Nie uwierzycie, gdzie!

Kiedy media obiegła informacja, że 72-letni Karol Strasburger został ojcem, pojawiło się wiele komentarzy sugerujących, że jest to już zbyt późny wiek na posiadanie dziecka. Świeżo upieczony tata przyznał w rozmowie z "Na Żywo", że nie patrzy na złośliwe i uszczypliwe komentarze w tym temacie.

- Nie zwracam uwagi na złośliwe komentarze. Widzę raczej więcej debat, które nastąpiły za moim przykładem. O tym, że ludzie dojrzali, po 60-tce, jednak jeszcze się do czegoś nadają. Nie muszą być skazani na starość. Mogą żyć pełnią, kochać się, mieć dzieci. Może mój przykład to taka mała cegiełka do zmiany podejścia społeczeństwa?

Karol Strasburger przyznał także, że nie czuje w sobie żadnego lęku, związanego z późnym ojcostwem.

- Od dawna analizy dotyczące dojrzałego ojcostwa schowałem do szuflady. "Czy dam radę?" "Co będzie za dziesięć lat?", "Czy mam odporność i siłę?" - wszelkie te pytania od siebie odsuwam. Nie myślę o tym, nie debatuję, bo nie prowadzi to do niczego dobrego. Jeżeli się podejmuje decyzję, taką jaką podjęliśmy my z Małgosią, nie ma sensu się zastanawiać. Trzeba się cieszyć każdym dniem, każdym miesiącem, każdym rokiem. [...] Teraz muszę myśleć o tym, co zrobić, by jak najdłużej być zdrowym i sprawnym, to mnie mobilizuje do życia i działania. Nie palę, zdrowo się odżywiam, regularnie uprawiam sport i mam bardzo dobre wyniki badań. To, że dbałem o siebie przez lata, dziś procentuje.

Świeżo upieczony tata opowiedział również o tym, czy ciąża partnerki była dla niego zaskoczeniem.

Zobacz także

- Sytuacja, w której się znalazłem, wynikała ze świadomej decyzji. To nie przypadek. Posiadanie dziecka musi być przemyślane. Widzimy, co się dzieje, gdy ludzie są zaskoczeni tym stanem. "I co teraz mam zrobić?" - jest panika, gdy dowiadują się, że będą rodzicami. To byłoby dla mnie nie do przyjęcia.

Karol Strasburger stwierdził podczas rozmowy z "Na Żywo", że zdecydował się na ojcostwo dopiero teraz, ponieważ wcześniej nie miał czasu, aby poświęcić się opiece nad dzieckiem. Ciągle odkładał tę decyzję i dopiero teraz nadszedł moment, by w końcu zostać ojcem. 72-letni tata opowiedział również, jak czuje się, odkąd w jego życiu pojawiła się córeczka Laura.

- Odpowiedzialnie i bardzo dobrze. Kiedy przypomnę sobie moment, gdy pierwszy raz zobaczyłem córeczkę, wciąż się wzruszam i płaczę. [...] Moje późne ojcostwo widzę jako rzecz pozytywną. Posiadam teraz wszystko, co potrzebne. Problem polega na tym, by mieć jak najwięcej czasu i zdrowia.

Na koniec wywiadu z "Na Żywo", Karol Strasburger opowiedział, jak będą wyglądały pierwsze święta Bożego Narodzenia z córeczką Laurą i partnerką Małgorzatą.

- W gronie bliskich u nas w domu. Po raz pierwszy będziemy gospodarzami we troje. Najgorsze są święta samotne, wiem, co to znaczy. Tym bardziej cieszę się, że powiększyła mi się rodzina, że jest nowa istota, do której mogę się uśmiechać - podsumował w rozmowie z "Na Żywo", Karol Strasburger.

Karol Strasburger razem z partnerką Małgorzatą, zostali rodzicami pod koniec listopada. Już za kilka dni, para będzie obchodzić pierwsze święta we trójkę!

ONS
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama