Kamil z "Big Brothera" opowiedział nam o "totemie głupoty"! Chciał w ten sposób obrazić widzów?
Kamil po wyjściu z "Big Brothera" zwrócił się do widzów dziwnymi słowami. Chciał ich obrazić?
Kamil Lemieszewski jest niezwykle barwną i ciekawą postacią, która szturmem podbiła świat polskiego show-biznesu. W programie "Big Brother" uczestnik wywoływał wiele emocji wśród widzów. Ostatecznie to właśnie on zyskał ich największą sympatię i został wielkim zwycięzcą drugiej edycji show TVN7. Tuż po usłyszeniu werdyktu z ust Kamila padły słowa, które wywołały sporo kontrowersji.
Złoty Kamil za totalną głupotę należy się wam wszystkim, drodzy uczestnicy, a także wam drodzy widzowie - powiedział po ogłoszeniu wyników Kamil Lemieszewski.
Co dokładnie miały znaczyć jego słowa? Na jakiej zasadzie w domu Wielkiego Brata był przyznawany "totem głupoty"? O tym wszystkim opowiedział nam zwycięzca "Big Brothera", Kamil Lemieszewski!
Zobacz także: Czy Agnieszka Woźniak-Starak wróci do "Big Brothera"? Padła zdecydowana deklaracja