Kamil Durczok opowiedział o swoim stanie zdrowia! "Trudno mi nawet myśli pozbierać" 

Iga Krefft opublikowała w sieci poruszające nagranie w którym zwraca się z apelem do swoich fanów. Niestety, okazuje się, że jej bliska osoba walczy z koronawirusem! Aktorka, która w "M jak miłość" wciela się w serialową Ulę, prosi internautów, żeby nie lekceważyli niebezpieczeństwa i nosili maseczki ochronne. Sprawdźcie, co powiedziała Iga Krefft! Iga Krefft apeluje do fanów Pandemia koronawirusa trwa już od wielu miesięcy. Niestety, w tym czasie z powodu groźnego wirusa w Polsce zmarło aż 1960 osób. W ostatnich tygodniach Ministerstwo Zdrowia informowało o rekordowych przyrostach zakażeń dlatego już teraz wiele osób obawia się, jaka będzie sytuacja kiedy dzieci wrócą do szkół a wraz z jesienią pojawi się grypa i zwykle przeziębienia. Specjaliści apelują, żeby pomieszczeniach zamkniętych i tam gdzie nie można zachować dystansu nosić maski ochronne. Teraz swój apel w tej sprawie wystosowała również gwiazda "M jak miłość"! Iga Krefft podczas relacji na InstaStories zdradziła, że jej bliskie osoby waczą z koronawirusem! Mogę tylko powiedzieć, że w tym momencie bardzo ważne dla mnie osoby walczą z wirusem. Ja trzymam za te osoby bardzo mocne, silne kciuki, na odległość oczywiście. Naprawdę nie ma żartów... Ja wiem, że nie ma teraz obostrzeń, praktycznie żadnych, co jest uważam kompletnym błędem. Zachęcam was, abyście zachowali wszelkie środki ostrożności- mówiła Iga Krefft. Aktorka zwróciła się do swoich fanów z apelem, aby nosili maseczki ochronne. Mam do was ogromną prośbę - noście maseczki, dezynfekujcie dłonie. (...) Unikajcie dużych skupisk. Wiem, że są wakacje, chcecie wszyscy uchwycić ostatnie chwile ciepła, imprez, ale serio!  Bliskim Igi Krefft życzymy dużo zdrowia! A wy nosicie...

Radosław Majdan w najnowszym wywiadzie opowiedział, jakie miał objawy koronawirusa. Kiedy były sportowiec trafił do szpitala? Stan zdrowia Radosława Majdana skomentowała równiez jego mama. Halina Majdan zdradziła przy okazji, jak czuje się Małgorzata Rozenek! Okazuje się, że gwiazda TVN również miała test na obecność koronawirusa.  Radosław Majdan walczy z koronawirusem Pandemia koronawirusa trwa już od wielu miesięcy. W tym czasie tylko w Polsce wykryto 228 318 przypadków zakażenia i aż 4 172 osoby zmarły. Niestety, ostatnio okazało się, że wśród osób zakażonych koronawirusem wirusem jest Radosław Majdan. Manager męża Małgorzaty Rozenek w rozmowie z portalem pudelek.pl poinformował wówczas, że sportowiec trafił do szpitala. Teraz sam Radosław Majdan w wywiadzie dla WP SportoweFakty opowiedział o objawach koronawirusa i zdradził, jak się teraz czuje. (...) koronawirus totalnie mnie rozłożył- zdradził Radosław Majdan. Potwornie mnie osłabił. Do tego stopnia, że nie byłem w stanie wejść pod prysznic i się wykąpać. Takiego zmęczenia nie czułem nigdy w życiu, a przecież grałem kilka lat w piłkę i raczej się nie oszczędzałem. Do tego dochodziły inne bóle: przede wszystkim głowy. Rozrywało mi ją. Przez kilka dni leżałem w domu, w zasadzie ciągle spałem. - dodał.  Radosław Majdan zdradził, dlaczego trafił do szpitala.  Doszedł nienaturalny kaszel, dusiło mnie. Do tego stan podgorączkowy, apatia. Brałem antybiotyk, ale nie pomagał. Po kilku dniach w domu stwierdziłem, że nie ma już na co czekać i trzeba jechać do szpitala. Lekarze zrobili mi tomografię i zdecydowali, że sytuacja jest na tyle poważna, że muszę zostać. U mnie szczególnie rozwinęło się zapalenie płuc- portal sportowefakty.wp.pl cytuje Radosława Majdana.  Dziś Radosław Majdan czuje się...

Jerzy Owsiak jest zarażony koronawirusem . Założyciel WOŚP dodał wpis w swoich mediach społecznościowych, w którym poinformował o swoim stanie zdrowia. Przyznał, że pierwsze objawy poczuł w piątek 16. października i początkowo myślał, że zmaga się z grypą. Testy rozpoznały koronawirusa. Ostatni tydzień był dla mnie i dla Fundacji bardzo pracowity -między innymi robiliśmy bardzo duże zakupy sprzętów medycznych. Prowadziliśmy je w ogromnym reżimie sanitarnym i chociaż po zakończeniu Konkursu Ofert czułem się jeszcze bardzo dobrze, to w piątek wieczorem poczułem typowe objawy grypy - ból mięśni, gorączka 38 stopni. Byłem przekonany, że może to być tylko grypa, ale na wszelki wypadek zgłosiłem wraz z żoną chęć zrobienia testów. Weekend był trudny, ale powoli objawy mijały. W poniedziałek myślałem, że jak to typowa grypa: przyszła i po prostu odchodzi. We wtorek zrobiliśmy jednak testy i okazało się, że wynik jest pozytywny. To pokazuje, jak bardzo różną formę przybiera koronawirus - napisał na Facebooku, Jerzy Owsiak. Jerzy Owsiak zaapelował również do wszystkich, aby nikt nie bagatelizował nawet najmniejszych objawów.  Gdyby pandemia nie była obecna we wszystkich przekazach medialnych, uznałbym to za coś, co w życiu już zdarzyło mi się nieraz i dzisiaj byłbym już w Fundacji. Wyniki testu zmieniły jednak te plany o 180 stopni. Dlatego apeluję do Was: nie bagatelizujcie nawet najmniejszych objawów. Dbajcie o siebie. - dodał Jerzy Owsiak Jerzy Owsiak ma koronawirusa Jerzy Owsiak gdy tylko poczuł pierwsze objawy choroby, poinformował swoich pracowników, aby mieli się na baczności i w miarę możliwości nie spotykali się z bliskimi do momentu wykonania przez niego testów. Teraz, gdy wiadomo, że prezes WOŚP ma koronawirusa, osoby, które miały z nim...