Szokująca sesja Steczkowskiej to plagiat? Wcześniej identyczną miała Mandaryna
Porównajcie oba zdjęcia
Justyna Steczkowska jest jedną z nielicznych gwiazd w Polsce, która ma na swoim koncie aż tyle kontrowersyjnych, acz pięknych sesji. Jej fotografie na warszawskim cmentarzu, które opublikowała "Viva!" to jeden z klasyków polskiego show-biznesu. Teraz zdjęcia usunięte z sieci ma szanse przebić kolejna sesja, w której gwiazda pozuje w długiej białej peruce z całymi w brokacie dłońmi. Terlikowski określił ją jako "satanizującą i wulgarną".
Okazuje się, że Justyna nie była pierwszą gwiazdą, która wystąpiła w takiej stylizacji. Nasi czytelnicy przypomnieli nam jedno ze zdjęć Mandaryny, które dwa lata temu promowało atelier fryzjera gwiazd, Kajetana Góry. Była żona Wiśniewskiego pozowała w identycznej koncepcji, z taką różnicą, że bez krzyża i świecznika na głowie.
Poniżej obie fotografie. Justyna czy Mandaryna? Która wypadła lepiej?
Justyna Steczkowska z córką na spacerze: