Justyna Kowalczyk zdecydowała o przejściu na sportową emeryturę. Tyle co miesiąc wpływa na jej konto

Justyna Kowalczyk to polska biegaczka narciarska, mistrzyni i multimedalistka olimpijska, mistrzyni i multimedalistka mistrzostw świata, a także czterokrotna zdobywczyni Pucharu Świata w biegach narciarskich. Od dwóch lat, choć nie zrezygnowała całkowicie ze sportu, pobiera sportową emeryturę. Jaka kwota co miesiąc zasila jej konto?

Justyna Kowalczyk przeszła na emeryturę

Justyna Kowalczyk, multimedalistka olimpijska i jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, zrezygnowała z profesjonalnej rywalizacji. W wieku 40 lat przeszła na sportową emeryturę, nie rezygnując jednak całkowicie ze sportu. Mimo to Kowalczyk spełniła wszystkie formalne warunki, by otrzymywać świadczenie należne zasłużonym sportowcom.

Aby otrzymać bowiem emeryturę, sportowiec musi spełnić kilka warunków. Przede wszystkim musi mieć ukończone 40 lat oraz być medalistą olimpijskim. Dodatkowym kryterium jest złożenie odpowiedniego wniosku oraz brak orzeczenia dyscyplinarnego, które mogłoby przekreślić prawo do świadczenia. Justyna Kowalczyk spełniła wszystkie wymogi formalne, co pozwoliło jej na uzyskanie świadczenia.

Zobacz także: Nie do wiary, jak podobni są Emilia Dankwa i jej brat. Inne dwie gwiazdy ubrały się tak samo

Ile wynosi emerytura Justyny Kowalczyk?

Jak wynika z wyliczeń dziennikarzy serwisu "Business Insider", Justyna Kowalczyk otrzymuje comiesięczne świadczenie w wysokości 4967,95 złotych. To kwota przysługująca medalistom olimpijskim, którzy spełnili określone przez ustawodawcę kryteria. Emerytura ta ma charakter dożywotni i przyznawana jest przez Ministerstwo Sportu.

Co ciekawe, podana kwota nie jest stała dla wszystkich medalistów i medalistek olimpijskich, a wysokość emerytury wyliczana jest na podstawie osiągnięć sportowych.

Śmierć męża Justyny Kowalczyk

Kacper Tekieli, ceniony polski alpinista i mąż Justyny Kowalczyk, zginął tragicznie 17 maja 2023 roku w wieku 38 lat. Do wypadku doszło podczas zejścia ze szczytu Jungfrau w Alpach Berneńskich w Szwajcarii. Tekieli został porwany przez lawinę śnieżną, a jego ciało odnaleziono następnego dnia rano w rejonie Rottal-Couloirs.Kacper Tekieli był jednym z najwybitniejszych wspinaczy w Polsce, znanym z licznych osiągnięć alpinistycznych. Od 2020 roku był mężem Justyny Kowalczyk, z którą rok później doczekał się syna, Hugo.

W drugą rocznicę śmierci męża, 17 maja 2025 roku, Justyna Kowalczyk-Tekieli opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym upamiętniła swojego ukochanego. Wyznała, że tęskni za mężem i że jego strata nadal jest dla niej ogromnym ciosem. Pogrzeb Kacpra Tekielego odbył się 30 maja 2023 roku w Gdańsku-Oliwie.

Zobacz także: Ta spódnica wygląda jak od Diora, a kupisz ją w sieciówce. Paulina Sykut już ją ma