Reklama

Już od rana w mediach wszyscy piszą o nagłej i tragicznej śmierci Kacpra Tekieli - męża Justyny Kowalczyk. Teraz do wielkiej tragedii odniosła się sama Justyna Kowalczyk. Opublikowała poruszający wpis na swoim facebookowym profilu. Tak żegna ukochanego męża.

Reklama

Justyna Kowalczyk o zmarłym mężu

W czwartkowy poranek, 18 maja serwis portal DTS24.pl. przekazał tragiczną informację. Wówczas okazało się, że zginął mąż Justyny Kowalczyk. Z pierwszych nieoficjalnych informacji wynikało, że alpinista zmarł w Szwajcarii. W ostatnim czasie przebywał tam wspólnie ze swoją żoną oraz synkiem. Celem wyprawy instruktora było zdobycie kolejnych czterotysięczników i realizacja założonego, ambitnego planu. Niestety wyprawa skończyła się tragedią.

Znane są już przyczyny śmierci męża Justyny Kowalczyk-Tekieli. Okazuje się, że ten 17 maja, spadł podczas zejścia wraz z lawiną - takie informacje przekazał portal wspinanie.pl.

Instagram/ justyna.kowalczyk.tekieli

Zobacz także: Kacper Tekieli nie żyje. Jego ostatnie zdjęcia z żoną Justyną Kowalczyk i synkiem wzruszają do łez

Po tragicznych informacjach od samego rana z każdej strony napływają kondolencje i słowa otuchy kierowane do żony alpinisty, ich synka, Hugo oraz najbliższej rodziny. Ci do tej pory milczeli. Głos jednak zabrała jego ukochana, Justyna Kowalczyk. Na jej oficjalnym facebookowym profilu pojawił się wymowny wpis:

- Był najcudowniejszy. Był najpiękniejszą Osobą na świecie - napisała.

Zobacz także: Justyna Kowalczyk w ostatnim wywiadzie przed śmiercią męża: "Staram się pomagać mu, żeby bez przerwy był na bardzo wysokich obrotach"

W życiu Justyny Kowalczyk nigdy nie brakowało dramatów. Medalistka Igrzysk Olimpijskich ma owocne życie zawodowe, usłane wieloma sukcesami. Jednak codzienność jej nie oszczędzała. Lata temu borykała się z depresją oraz poronieniem. Teraz musi się pogodzić z ogromną stratą ukochanego męża oraz ojca jej dziecka.

Instagram @kacpertekieli
Reklama

Życzymy dużo siły i wytrwałości w tym ciężkim okresie.

Instagram @kacpertekieli
Facebook/@Justyna Kowalczyk
Reklama
Reklama
Reklama