Reklama

Ostatni wywiad Justyny Kowalczyk, w którym opowiedziała o depresji i poronieniu zaszokował całą Polskę. Do tej narciarka uchodziła jako silna sportsmenka, która w rywalizacji o medale jest nie do pokonania. Mistrzyni Olimpijska nie była zaskoczona faktem, jak wielką burzę w mediach, nie tylko polskich, wywołało jej wyznanie. Przypomnijmy: Po wywiadzie Kowalczyk rozpętała się burza. Sportsmenka zabrała głos

Reklama

Justyna, dzięki wielu sukcesom zawodowym, w 2010 roku został twarzą Polbanku. Gdy kilka lat później doszło do fuzji Polbanku z Raiffeisenem, reklamodawca nie zrezygnował z jej usług. Jakiś czas temu Reiffeisen Polbank potwierdził wygaśnięcie kontraktu z Justyną. Eksperci są jednak zdania, że to właśnie przez ostatni wywiad gwiazdy firma postanowiła nie angażować jej do kolejnych kampanii. Powód?

Wizerunek banku musi kojarzyć się z osobą silną i niezależną. Osoba, która publicznie mówi o depresji i poronieniu zdecydowanie nie spełnia takich kryteriów. Ponadto depresja jest zaburzeniem psychicznym, co również nie pomaga Justynie. Jak spekuluje fakt.pl, PR-owcom banku nie podobają się ponoć także ostatnie plotki na temat jej rzekomego romansu z żonatym mężczyzną. Oficjalna wersja jest jednak zupełnie inna. Stanowisko banku było jasne - kontrakt po prostu dobiegł końca, a firma zastanawiała się nad dalszą współpracą:

Wcześniejszy kontrakt z Justyną Kowalczyk zawarty był na okres dwóch lat. Właśnie dobiegł końca. Informacje dotyczące ewentualnej dalszej współpracy będziemy mogli przekazać w terminie późniejszym. - mówi Izabela Kochańska, Dyrektor Departamentu Marketingu Detalicznego Raiffeisen Polbank dla serwisu bankier.pl

Wszelkie plotki na ten temat ucina również Mistrzyni. Na swoim Facebooku niedawno poinformowała:

Z bankiem Raiffeisen Polbank współpracuję dalej i to na świetnych warunkach:) Skąd znów te plotki?? - pyta Kowalczyk

Wyobrażacie sobie kogoś innego na miejscu Justyny?

Zobacz: Na Facebooku Kowalczyk zawrzało. Wdała się w kłótnię z fanami

Reklama

Wstrząsający wywiad z Justyną Kowalczyk:

Reklama
Reklama
Reklama