Reklama

Podczas tegorocznego Przystanku Woodstock Jurek Owsiak radził Krystynie Pawłowicz, żeby "spróbowała seksu" Zobacz: Jurek Owsiak obraził Krystynę Pawłowicz? "Nie cofnę moich słów!" i zachwala... terapię seksem. Jego słowa wywołały oburzenie, a sama Krystyna Pawłowicz zapowiedziała, że tak sprawy nie zostawi. Jej partia - Prawo i Sprawiedliwość - również zamierza wytoczyć Owsiakowi proces. Teraz szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy wytłumaczył się ze swoich słów w programie "Fakty po faktach".

Reklama

Jurek Owsiak przeprasza Krystynę Pawłowicz

W programie TVN24 Jurek Owsiak wyjaśnił, że nie chciał obrazić Krystyny Pawłowicz i nie uważa, by powiedział cokolwiek złego.

Mówimy o tym cały czas. Nawet napis na wielkiej scenie jest: miłość, przyjaźń, muzyka. Ta miłość przez prawicowych dziennikarzy była tylko i wyłącznie sprowadzana do jednego: że tam (na Przystanku Woodstock - red.) jest uprawiany masowo seks - powiedział Jerzy Owsiak i przyznał, że czeka na pozew w tej sprawie, bo jest ciekawy, jaki zarzut byłby mu postawiony.

Jednocześnie jednak Jurek Owsiak po słowach prowadzącego - "czy nie powinien przeprosić posłanki", powiedział:

- Pani Krystyno, przepraszam, że w tej sposób wystartowałem do pani, ale - tak jak napisałem na swoim Facebooku - jestem pierwszy, który może także panią Krystynę przytulić - powiedział Jurek Owsiak.

Nie wiadomo, czy słowa szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wystarczą, by Krystyna Pawłowicz i partia PiS zrezygnowały ze złożenia pozwu do sądu.

Zobacz: Agata Młynarska zabrała głos w sprawie konfliktu Owsiak-Pawłowicz. Po czyjej stanęła stronie?

Przeczytaj też: Jurek Owsiak pierwszy raz sam przyznał ile zarabia!

Jurek Owsiak przeprosił Krystynę Pawłowicz!

Nie wiadomo, jak Krystyna Pawłowicz zareaguje na przeprosiny Jurka Owsiaka

Reklama

East News

Reklama
Reklama
Reklama